Advertisement
Menu
/ Chiringuito

Chiringuito: Zaufanie Viníciusa do Xabiego jest zerwane, trudno o ich dalszą współpracę

Marcos Benito to dziennikarz Chiringuito, który utrzymuje bliskie relacje z Brazylijczykami z Realu Madryt i ich otoczeniem. Przedstawiamy wypowiedzi tego dziennikarza na temat aktualnej sytuacji Viníciusa.

Foto: Chiringuito: Zaufanie Viníciusa do Xabiego jest zerwane, trudno o ich dalszą współpracę
Vinícius w meczu z Barceloną. (fot. Getty Images)

– Kiedy Vinícius rzucił te słowa przy zmianie, że odchodzi z drużyny, nie było to przypadkowe zrzucenie bomby w gorącym momencie. To sytuacja, o której myśli od dawna i analizuje ją ze swoimi ludźmi. Miesiąc temu informowaliśmy, że jeśli sytuacja się nie zmieni, to w styczniu może szukać odejścia. Od tamtego momentu wydarzyła się seria rzeczy, które sprawiły, że relacja z Xabim się poprawiła. Doszło do spotkania z agentami Viníciusa w Valdebebas, na którym skomentowano jego sytuację i od tamtej pory Xabi był bliżej Viníciusa. Więcej z nim rozmawiał, tłumaczył decyzje, był blisko na treningach. W tym czasie stworzyła się między nimi dobra relacja. 

– Po Klasyku mówią mi, że w tej relacji postawiono dwa kroki do tyłu i wszystko wróciło do momentu kryzysowego. Zepsuło się wszystko, co stworzono przez ten miesiąc. Dosłownie mówią mi, że Vinícius przecenił Xabiego Alonso. Zaufanie, jakim obdarzył Xabiego, jest dzisiaj złamane. Vinícius nie ocenia dobrze decyzji Xabiego, żeby zdjąć go w takim momencie tak ważnego meczu, w którym grał tak dobrze.

– Mówią mi, że jeśli sytuacja będzie dalej tak wyglądać i Xabi utrzyma taką rolę Viníciusa, który obecnie jest 7. piłkarzem pod względem minut, to nie będą mogli współżyć w tej samej drużynie. Będzie trudno, by dalej żyli razem w Realu Madryt, jeśli Xabi będzie oczekiwać od niego takiej roli.

– Nie wiem, czy Vinícius uznaje to za zdradę, bo nie doszło do żadnego paktu ani ustaleń. Bardziej chodziło o zaufanie, że razem obrali dobrą drogę. Vinícius w tym okresie wszedł na swój najlepszy poziom i był fundamentalnym zawodnikiem Realu Madryt. Xabi Alonso tymczasem ciągle widzi w nim gracza, który może zejść i nie uznaje go za nietykalnego zawodnika. Widzi tego piłkarza, który po 70. minucie cały czas patrzy na linię, bo wie, że może zobaczyć swój numer na tablicy.

– To powoduje u Viníciusa dyskomfort i frustrację, bo nie wie, co ma robić. Zrobił w tym okresie wszystko, o co prosił Xabi. Wszyscy widzimy różnicę względem Klubowego Mundialu. Na każdym poziomie: goli, asyst, tworzonych akcji, pokonywanego dystansu, sprintów. W każdych statystykach ma dobre liczby, ale ciągle nie podoba się Xabiemu.

– To sprawiło, że tak wybuchł i podkreślam, że to nie jest temat tego zagrzania się. To coś, o czym myśli i informowaliśmy o tym już miesiąc temu. W tym przypadku zwycięstwa sprawiają, że Xabi Alonso pozostanie trenerem Realu Madryt, bo w futbolu rządzi wygrana. Za to w przypadku Viníciusa czas się kończy dla wszystkich stron w kontekście jego kontraktu [obowiązującym do 2027 roku] i tu jego decyzja dotycząca przyszłości może być inna.

– Pozostanie Xabiego w Realu to jedna z kluczowych kwestii dla przyszłości Viníciusa, na pewno. Pytałem w tych dniach, jak wygląda temat jego kontraktu. Nie mówią mi, że sprawa jest zatrzymana czy wstrzymana. Mówią mi dzisiaj: z tym trenerem nie ma o czym rozmawiać. Nie sądzę, że to najważniejsza kwestia, ale mocno na to patrzą.

– Vinícius uważa, że nie traktuje się go w odpowiedni sposób. W niedzielę to upublicznił i wszyscy usłyszeli to z jego własnych ust, że jeśli będzie tak dalej, to odejście jest opcją.

My zapraszamy do zabrania głosu w sprawie przyszłości Viníciusa.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!