Po trzecią wygraną z rzędu
W 3. kolejce Euroligi Real Madryt zagra we własnej hali z ASVEL-em. Królewscy mają na razie na koncie zwycięstwo i porażkę, podobnie jak ich dzisiejsi rywale.

Andrés Feliz. (fot. Getty Images)
Koszykarze Realu Madryt po słabej inauguracji rozgrywek trochę poprawili nastroje zwycięstwami z Olympiakosem i Gran Canarią. Po meczu z Kanaryjczykami w niedzielę mieli trochę czasu, żeby odsapnąć po pierwszej serii spotkań. Dla Scariolo była to szansa, żeby wyeliminować pewne błędy, które przytrafiały się drużynie. Brakuje oczywiście jeszcze zgrania z nowymi zawodnikami, chociaż było też wiele pozytywnych elementów. Dzisiaj czas na powrót do rywalizacji. Do Madrytu przyjeżdża ASVEL. W Eurolidze jest to jeden z tych meczów, które trzeba wygrać, żeby nie komplikować sobie sytuacji w tabeli.
ASVEL na razie w Eurolidze może się czuć niczym w Lidze Endesa. Na inaugurację mierzył się bowiem z Valencią i przegrał z nią minimalnie, a później podejmował Baskonię. To spotkanie Francuzi wygrali, przekraczając przy tym barierę 100 zdobytych punktów. Warto dodać, że latem do drużyny dołączył między innymi Thomas Heurtel, ale na jego występ nie ma co liczyć, ponieważ jest kontuzjowany.
Real Madryt od powrotu ASVEL-u do Euroligi bardzo dobrze radzi sobie z tym zespołem. Wygrał z nim 11 razy i tylko raz przegrał. To było w poprzednim sezonie i w trakcie momentu największego kryzys drużyny Mateo. Wtedy we Francji Królewscy byli minimalnie gorsi, a takie wpadki okazały się bardzo kosztowne na koniec sezonu zasadniczego.
W stolicy Hiszpanii ASVEL po raz ostatni wygrał w 2003 roku i teraz również nie daje się Francuzom zbyt wielkich szans, chociaż dotychczasowe występy w tym sezonie mogą działać na ich korzyść. Królewscy dopiero się rozkręcają. Dzisiaj będą mogli potwierdzić, czy poprzednie dwa spotkania to sygnał nadchodzącej poprawy. Na mecz z byłymi kolegami najprawdopodobniej nie wyrobi się Maledon, który ciągle wraca do siebie po kontuzji. Kadra Królewskich jest jednak szeroka, więc jego nieobecność nie powinna być bardzo odczuwalna.
Mecz rozpocznie się dzisiaj o 21:00. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Polsacie Sport Extra 3.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze