Nieoczywisty żołnierz Mourinho
Transfer Hamita Altıntopa do Realu Madryt w 2011 roku był mocno zaskakującym ruchem. Piłkarz trafił do stolicy Hiszpanii za darmo i spędził w klubie jeden sezon. Choć nie był to dla niego najlepszy pod względem sportowym czas, to jednak Turek do dziś jest wspominany w Realu z sympatią. Historię byłego gracza Los Blancos przypomina Alberto Sierra z Asa.

Hamit Altıntop. (fot. Getty Images)
Hiszpania zachwycała świat podczas EURO 2008 w Austrii i Szwajcarii. Nie była to jednak jedyna drużyna, na jaką zwrócili uwagę kibice i eksperci. Drugą była Turcja, która także prezentowała widowiskowy styl i w swoim trzecim w historii czempionacie Starego Kontynentu doszła do półfinału. Czołową postacią tamtej ekipy był Arda Turan, a w kadrze znajdował się także wówczas występujący jeszcze w Villarrealu Nihat Kahveci. Turcy mieli jednak w swoich szeregach jeszcze jednego gracza godnego uwagi, Hamita Altıntopa. Wszechstronny środkowy pomocnik błyszczał formą, a w pamięci zapadł zwłaszcza jego występ z Czechami, gdy trzema asystami walnie przyczynił się do remontady. Po wyrzuceniu za burtę Chorwacji z młodym i obiecującym Modriciem w składzie dopiero Niemcy uniemożliwili Turcji awans do finału z Hiszpanią.
Altıntop urodził się w Gelsenkirchen w 1982 roku wraz ze swoim bratem bliźniakiem Halilem. Obaj postawili w życiu na piłkę nożną i przez długi czas występowali wspólnie w Wattenscheid, z dala od reflektorów i najsłynniejszych niemieckich szkółek. Między 2000 i 2003 rokiem Hamit rozegrał 75 meczów w Regionallidze. Turecka federacja bacznie obserwowała jednak niższe ligi niemieckie i szybko zaczęła powoływać go do młodzieżowych reprezentacji.
Mniejszym sprytem wykazało się Schalke, które nie poznało się na talencie Hamita wcześniej i koniec końców musiało zapłacić za transfer. Jego kwota opiewała na 1,8 miliona euro. Przeskok do Bundesligi nie spętał piłkarzowi nóg. Altıntop już od początku dał się poznać jako pomocnik o ofensywnym usposobieniu. W 160 meczach strzelił 14 goli i zanotował 13 asyst. W pewnym momencie porównywano go nawet z młodym Mätthausem. Podobnie zresztą jak legenda niemieckiego futbolu i on w końcu wylądował w Bayernie. Do Bawarii trafił na zasadzie wolnego transferu.
Niemcy i Turcy zażarcie walczyli o niego również w kontekście kadry narodowej, ale dla samego zawodnika zawsze jasne było, że chce reprezentować kraj swoich przodków. Był on jednym z pierwszych Turków urodzonych w Niemczech, którzy zdecydowali się na taki krok.
Bayern, do którego trafił, przepełniony był gwiazdami. Jego talent i wszechstronność pozwoliły mu jednak utrzymać się na powierzchni. W pierwszym sezonie rozegrał 23 mecze w Bundeslidze i 9 w Lidze Mistrzów. Z biegiem lat jego rola topniała, ale wciąż regularnie pojawiał się na boisku i od czasu do czasu dokładał liczby. Jego znakiem rozpoznawczym było świetne uderzenie z dystansu, dzięki któremu zdobył nagrodę Puskása za gola przeciwko Kazachstanowi. Nagrodę tę przyznawano wówczas dopiero po raz drugi w historii, laureatem premierowej edycji został Cristiano Ronaldo. W kwietniu 2011 roku Hamit zakomunikował, że odchodzi z Bayernu. Po drugiej stronie słuchawki znajdował się już José Mourinho, który namówił go do przenosin do Madrytu.
Turek uzupełnił luksusową kadrę Królewskich, która wcześniej zdobyła 100 punktów i 121 bramek w lidze. Wszechstronność znów grała na jego korzyść. Altıntop występował na trzech różnych pozycjach: ofensywnego pomocnika, skrzydłowego i prawego obrońcy. Łącznie spędził na boisku jednak zaledwie 606 minut. Byłoby ich zapewne dużo więcej, gdyby nie nawracające problemy z plecami. Uraz frustrował go do tego stopnia, że pomimo obowiązującego jeszcze przez trzy lata kontraktu sam poprosił o pozwolenie na odejście. Po roku w Madrycie odszedł do Galatasarayu.
W Turcji spędził kilka lat, ale jego etap w ojczyźnie przodków skończył się w burzliwy sposób. Po spotkaniu pucharowym w grudniu 2016 roku klub zerwał z nim kontrakt. Ostatnią drużyną w jego karierze było Darmstadt. Po powrocie do Niemiec Altıntop odgrywał ważną rolę w drużynie zarówno w Bundeslidze, jak i po spadku na jej zaplecze. W styczniu 2018 roku zakończył karierę, tłumacząc decyzję sprawami osobistymi. Po zawieszeniu butów na kołku wyjechał do Turcji, gdzie mieszkał wraz z rodziną.
Dziś Altıntop po prostu cieszy się życiem. Tuż po zakończeniu kariery podjął pracę w tureckiej federacji, gdzie doświadczył traumy spowodowanej atakiem terrorystycznym na siedzibę związku. Po raz ostatni dał się zauważyć szerszej publice w trakcie finału Ligi Mistrzów w 2023 roku rozgrywanego w Stambule. Hamit był jego ambasadorem.
Jego ulubionym zajęciem, czym często chwali się na portalach społecznościowych, jest golf. Osiągnął w tym sporcie dobry poziom, a kilka miesięcy temu wziął udział w turnieju Icon League, w którym startuje wielu sportowców z innych dyscyplin. Rozgrywki odbyły się na zasadzie meczu między drużyną złożoną z zawodników z USA i zespołem reszty świata. Kapitanem ekipy Turka był inny ex piłkarz, Sergio García.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze