Advertisement
Menu
/ marca.com

Carreras usprawiedliwia swoją cenę

Nowy nabytek Realu Madryt przejął lewą stronę obrony już po trzech kolejkach. Álvaro gra wszystko, a w sobotni wieczór uchronił drużynę od straty punktów.

Foto: Carreras usprawiedliwia swoją cenę
Álvaro Carreras i Xabi Alonso. (fot. Getty Images)

Precyzja, wytrwałość i… bohaterskość. Te trzy rzeczowniki najlepiej opisują występ Álvaro Carrerasa przeciwko Mallorce, stwierdza MARCA. W  sobotni wieczór lewy obrońca udowodnił, że jest wart 50 milionów euro, które Real Madryt zapłacił tego lata, by sprowadzić go z powrotem do domu. Od momentu przenosin do stolicy Hiszpanii defensor jest niepodważalną postacią dla Xabiego Alonso. Nie bez powodu ma za sobą komplet minut po trzech meczach. 270 minut w La Lidze, które nie poszły na marne. Jego wczorajszy występ był prawdziwą lekcją futbolu na wszystkich poziomach – dodał drużynie jakości zarówno w ofensywie, jak i w defensywie.

Najpierw współtworzył akcję, po której padł gol na 1:1, posyłając perfekcyjnie wymierzone dośrodkowanie w pole karne na głowę Huijsena, który był ustawiony przy dalszym słupku. Stoper odegrał piłkę, a Güler dopełnił formalności. Największy moment Carrerasa nadszedł jednak w drugiej połowie, gdy na linii bramkowej zablokował potężne uderzenie Samú Costy. To była akcja, która uspokoiła Santiago Bernabéu i pokazała kibicom, kto teraz rządzi na lewej flance. 

22-latek nie pozostawił miejsca na wątpliwości. Przyszedł, by przejąć pozycję lewego defensora, i to właśnie zrobił. To, co wydawało się ryzykowną inwestycją, dziś jest jedną z najlepszych wiadomości dla drużyny Xabiego. Poza bohaterską interwencją Álvaro oferuje wachlarz umiejętności, których brakowało drużynie po odejścia Marcelo, dodaje MARCA

Granie na dużej szerokości i głębokie schodzenie do ataku to tylko niektóre z jego zalet. Momentami zaskakuje łatwość, z jaką dobiega do linii końcowej, by podnieść głowę i szukać partnerów w polu karnym. Według Sofascore w pierwszych trzech kolejkach zaliczył sześć kluczowych podań. To właśnie lewą stroną Królewscy budują 42,3% wszystkich swoich akcji.

Wszystkie te statystyki nie są najlepszą wiadomością dla kolegów, którzy rywalizują z nim o miejsce w składzie. Carreras na początku sezonu całkowicie pozbawił minut Frana Garcíę, który przecież jeszcze niedawno błyszczał na Klubowych Mistrzostwach Świata. Jego drugi konkurent, Ferland Mendy, wciąż pozostaje poza grą z powodu kontuzji. Wystarczyły zaledwie trzy mecze, by Carreras stał się niezastąpionym piłkarzem dla Xabiego Alonso, a cena za jego sprowadzenie powoli zaczyna wydawać się promocją.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!