Advertisement
Menu
/ as.com

Xabi ma pomysł na Mastantuono

Franco Mastantuono zaskoczył Xabiego Alonso swoimi umiejętnościami mimo że dołączył do zespołu jako ostatni. Trener widzi w nim kogoś, kto może wejść w buty Jude’a Bellinghama. Argentyńczyk może grać jako „dziesiątka”, dopóki Anglik nie wróci do pełni zdrowia.

Foto: Xabi ma pomysł na Mastantuono
Franco Mastantuono w meczu z Osasuną. (fot. Getty Images)

Real Madryt ma już niemal ustaloną podstawową jedenastkę… na ten moment. Skład, który wybiegł na murawę przeciwko Osasunie, prawdopodobnie dzisiaj rozpocznie również wyjazdowe starcie z Realem Oviedo. Jedynym znakiem zapytania pozostaje prawa strona ataku, stwierdza dziennik AS. Przeciwko Los Rojillos od pierwszej minuty kibice oglądali Brahima, ale do rywalizacji o to miejsce szybko włączył się Franco Mastantuono. 

Argentyńczyk został oficjalnie piłkarzem Realu dopiero 14 sierpnia, w dniu swoich 18. urodzin, i dopiero dzień później mógł rozpocząć treningi z drużyną. Jednak Xabi Alonso od razu dał do zrozumienia, że w tym krótkim czasie piłkarz szybko przekonał go swoimi umiejętnościami. Po zaledwie czterech sesjach treningowych Hiszpan wpuścił go na murawę na nieco ponad pół godziny w pierwszej kolejce, stawiając na niego przed Rodrygo, który całe spotkanie przesiedział na ławce. Wychowanek River Plate nie zmarnował tej szansy. Zaliczył 17 celnych podań na 19 prób, aktywnie brał udział w atakach, a także świetnie dośrodkował z rzutu rożnego, po którym bliski strzelenia gola był Tchouameni. 

AS dodaje, że Mastantuono ma poważne szanse, by znaleźć się dziś w wyjściowej jedenastce przeciwko. W takim scenariuszu zastąpiłby Brahima, który nie zachwycił w inauguracyjnym meczu sezonu. Xabi Alonso nie chciał jednak zdradzać swoich planów na konferencji prasowej: „Franco wszedł i dał dobry impuls, miał energię. Jutro jest w kadrze, więc – jak każdy – ma szanse na grę”. Rzeczywistość jest taka, że 18-latek w bardzo krótkim czasie zapracował na zaufanie trenera. 

Hiszpański dziennik podkreśla jednocześnie, że wszystko jest tymczasowe. Każde ustawienie Królewskich zależy bowiem od absencji Jude’a Bellinghama, który przeszedł operację barku i prawdopodobnie wróci dopiero w październiku. Wtedy Anglik niemal na pewno wskoczy od razu do pierwszego składu, a więc ktoś będzie musiał ustąpić mu miejsca. Alonso widzi w Mastantuono zawodnika, który tymczasowo może wskoczyć w buty Anglika i przejąć jego funkcje, dopóki ten nie wróci i rywalizacja nie stanie się jeszcze ostrzejsza. „Uważam, że może grać zarówno w najwyższej linii, jak i jako łącznik czy «dziesiątka». U nas to na razie tylko 20 minut, ale w River często grał jako «dziesiątka», trochę jako mediapunta, a później stopniowo przesuwał się na skrzydło. Ma jakość, by funkcjonować w obu strefach – półpiętro lub wyżej – ma mobilność i potrafi łączyć się z partnerami. Lubi grę kombinacyjną, nie tylko indywidualne akcje. Z niższej czy wyższej pozycji – też to potrafi. Nie jako podwójny pivot; myślimy o nim raczej wyżej”, stwierdził Xabi. 

To właśnie pozycja „dziesiątki” jest tą, na której Bellingham błyszczał w Madrycie przez ostatnie dwa sezony. Teraz jest ona jeszcze nieobsadzona, lecz Xabi Alonso jest pewny, że pod nieobecność Anglika ma w kadrze odpowiedniego następcę, czyli Franco Mastantuono. Być może pierwszy test tego rozwiązania będzie miał miejsce już dzisiaj w Asturii. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!