Advertisement
Menu
/ as.com

AS: Arbeloa stawia na Frana Gonzáleza

Fran ponownie będzie trzecim bramkarzem pierwszej drużyny i pierwszym bramkarzem rezerw. To działało na jego niekorzyść w zeszłym sezonie. Tego lata kilka klubów wyraziło zainteresowanie jego usługami.

Foto: AS: Arbeloa stawia na Frana Gonzáleza
Fran González. (fot. Getty Images)

Fernando Tavero z dziennika AS podaje, że Fran González kolejny sezon z rzędu będzie trzecim golkiperem Realu Madryt i pierwszym Castilli. Arbeloa wybrał właśnie jego. Mimo że tego lata było nim zainteresowanych kilka drużyn z Primera i Segunda División, ten zostanie. Stanowisko klubu było jasne. Królewscy chcieli i chcą, aby bramkarz kontynuował rozwój u nich. Sam portero także chciał zostać. 20-latek spędzi być może już swój ostatni sezon w rezerwach Realu.

Fran znajduje się w podobnej sytuacji jak w zeszłym sezonie, ale ma nadzieję, że nie będzie identyczna. Głównie z powodu zmieniającej się roli w drużynie rezerw. Powołania do seniorskiej kadry (48 z 68 meczów) zmniejszyły jego znaczenie dla Raúla (19 meczów, 1710 minut), przez co nie mógł liczyć na regularne występy. Udało mu się jednak zadebiutować w pierwszym zespole przeciwko Valencii, która, co ciekawe, jest nim zainteresowana.

AS podaje, że zastępcą Frana będzie Sergio Mestre, zarówno w pierwszym zespole, jak i w rezerwach (obaj grali w dwóch pierwszych meczach towarzyskich, z Marbellą i Racingiem Ferrol). I to właśnie – gra – jest fundamentalna dla rozwoju mierzącego 199 centymetrów bramkarza. Nie może spędzać zbyt wiele czasu w cieniu.

Przedłużenie kontraktu Courtois do 2027 roku jest niemal gotowe, a Łunin ma umowę do 2030 roku. To zwiastuje, iż to może być ostatni sezon Frana w Realu (z gwiazdką, ponieważ klub zawsze będzie kontrolował jego rozwój). Ostatni rok i zamknie cykl, który doprowadził tego lata Víctora Muñoza, Chemę, Jacobo i spółkę do zakupu biletu w jedną stronę z możliwością powrotu. 

AS twierdzi, że Real nadal wierzy w niezachwianą pewność siebie Frana. Nadal postrzega go jako bramkarza przyszłości. Jego umiejętności przekonały Llopisa, co skłoniło Carletto do porównania go do Buffona lub Courtois.

To portero z doskonałą grą w powietrzu, „na poziomie Primera División od dawna”, jak mówią w Valdebebas. I z wielką łatwością broni strzały z dystansu, niczym jego idol. Poprzedni sezon nie był dla niego łatwy. Bardzo cieszył się z debiutu, ale i był rozczarowany brakiem regularnych występów w Castilli. W tym sezonie będzie chciał zrobić kolejny krok naprzód. Wzmocnić swoją pozycję w drużynie rezerw, jednocześnie ucząc się od starszych zawodników. To jego wyzwanie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!