Advertisement
Menu
/ x.com

Oficjalnie: Cristiano Ronaldo przedłużył kontakt z Al-Nassr

Portugalczyk zostaje w Arabii Saudyjskiej, choć nie podano, do którego roku zawarto nową umowę.

Foto: Oficjalnie: Cristiano Ronaldo przedłużył kontakt z Al-Nassr
Cristiano Ronaldo. (fot. Getty Images)

To była tajemnica poliszynela – po jego nieobecności w Klubowych Mistrzostwach Świata stało się jasne, że Cristiano Ronaldo pozostanie w Al-Nassr, o czym klub poinformował w mediach społecznościowych. Portugalczyk podpisał nowy kontrakt wiążący go z saudyjskim klubem, do którego trafił dwa i pół roku temu, w styczniu 2023, odchodząc z Manchesteru United, gdzie jego współpraca z ówczesnym trenerem, Erikiem ten Hagiem, nie układała się najlepiej.

Po wielu rozmowach z zarządem Al-Nassr, w tym z Fernando Hierro, napastnik ostatecznie zdecydował się przedłużyć umowę z drużyną ze stolicy. Wszystko jednak wskazywało na odejście – szczególnie po enigmatycznym wpisie w mediach społecznościowych, który opublikował po zakończeniu ostatniego meczu w klubie. Odpadnięcie z azjatyckiej Ligi Mistrzów, brak kwalifikacji do kolejnej edycji i chęć gry w Klubowych Mistrzostwach Świata wydawały się przesądzać sprawę, jednak ostatecznie do transferu nie doszło.

Z 25 bramkami w lidze saudyjskiej został najlepszym strzelcem rozgrywek, a w sumie zdobył w tym sezonie 35 goli we wszystkich rozgrywkach. Mimo ukończonych 40 lat wciąż robi różnicę. W swojej karierze zdobył już 938 bramek i trudno nie myśleć o przekroczeniu granicy 1000 goli. Gdzie to nastąpi? Wszystko wskazuje, że właśnie w Al-Nassr.

Nowy projekt
Al-Hilal, Raja Casablanca, Monterrey… a nawet Real Madryt – o tych klubach mówiło się w kontekście przyszłości Ronaldo. Plotki nasiliły się, gdy wyszły na jaw jego nie najlepsze relacje z ówczesnym trenerem Al-Nassr, Stefano Piolim, spowodowane zmianami w składzie czy brakiem powołań. Szybko jednak zdementowano te spekulacje.

Włoski szkoleniowiec jest już przeszłością saudyjskiego klubu. Co ciekawe, sam Cristiano podziękował mu w mediach społecznościowych krótkim wpisem po włosku: „Grazie per tutti!” („Dziękuję za wszystko!”). Al-Nassr szuka nowego trenera, wśród kandydatów wymienia się Jorge Jesusa. Tymczasem rywal ze stolicy, Al-Hilal, zakontraktował finalistę Ligi Mistrzów, Simone Inzaghiego.

Jeden z najważniejszych sezonów w karierze
Zbliżając się do 41. urodzin, nietrudno wyobrazić sobie, że jeden z najlepszych piłkarzy w historii futbolu – dla wielu najlepszy – powoli myśli o zakończeniu kariery. Wspomnieliśmy o tysiącu goli, ale w głowie Portugalczyka z pewnością jest też Mundial 2026. To najpewniej ostatnia szansa, by sięgnąć po najcenniejsze trofeum w piłce reprezentacyjnej.

Na początku czerwca zdobył swój trzeci tytuł w barwach narodowych. Widzieliśmy go wtedy wzruszonego i ze łzami w oczach, choć była to tylko Liga Narodów UEFA, w której triumfował po raz drugi. Wcześniej wywalczył także mistrzostwo Europy, ale dla legendy Los Blancos to wciąż za mało. Marzy o tym, by zdobyć puchar świata, który w Katarze podniósł jego odwieczny rywal, Leo Messi.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!