Ronaldinho: To niesprawiedliwe, że Vinícius nie otrzymał Złotej Piłki

Czego brakuje panu najbardziej z czasów piłkarskich?
Wszystkiego, ponieważ przez całe swoje życie robiłem jedno. Szczególnie brakuje mi atmosfery w szatni. Bardzo się cieszę, że teraz mogę brać udział w tego typu meczach i grać z byłymi kolegami w koszulce klubu, w którym doświadczyłem tak wielu rzeczy i przeżyłem wiele pięknych historii.

Ta Barça ekscytuje pana bardziej niż ta z poprzednich lat?
Barça ponownie stała się powodem do radości. Wygrywanie w taki sposób to powód do dumy. Po trudnych latach teraz klub znów się uśmiecha.

To dużo lepsza drużyna od Realu Madryt?
To dwie wielkie drużyny z piłkarzami na najwyższym poziomie. W tym sezonie Barça znalazła sposób na Real Madryt i wszystko z nim wygrała. Mam nadzieję, że będzie tak dalej.

Jedyny gorzki posmak to Liga Mistrzów. Uważa pan, że ta nowa generacja szybko ją wygra?
Oby Barça mogła wygrać Ligę Mistrzów jak najszybciej. Mają młodych piłkarzy, którzy niczego się nie boją, wykazują się wielką wiarą w siebie i mają wielki talent. To drużyna, która wie, w co gra. A Flick od samego początku wykonał do tego ogromną pracę.

Lamine ma 17 lat. Ani pan, ani Messi nie byliście tak dobrzy w tak młodym wieku…
Messi i ja już zapisaliśmy swoją historię, teraz przychodzi kolej na Lamine'a Yamala. To niesamowite, co zdążył pokazać w tak młodym wieku. Lubię oglądać takich piłkarzy jak on, to dobre dla futbolu. Oby miał taką karierę jak my.

To dobrze czy źle, że jest już porównywany z panem czy z Leo?
Nigdy nie lubiłem tego typu porównań, ponieważ każdy piłkarz ma swój własny styl gry. Najważniejsze jest to, aby Lamine Yamal dostarczał ludziom radość. Tak samo jak robiłem to ja za moich czasów, a później Messi. Mam nadzieję, że teraz on będzie to kontynuował.

Chociaż nie wygrał Ligi Mistrzów to zasługuje na Złotą Piłkę?
Lamine Yamal jest na poziomie zdobywcy Złotej Piłki. Na świecie są też inni wielcy piłkarze, ale on jest w tej elicie. To zaskakujące, ponieważ jest bardzo młody, ale może stworzyć historię zdobywając ją nie tylko raz, ale wiele razy.

To było niesprawiedliwe, że w poprzednim roku nie otrzymał jej Vinícius?
Tak, ponieważ od lat wygrywa najważniejsze rozgrywki, zdobywając do tego decydujące bramki w finałach Ligi Mistrzów. Uważam, że na nią zasługiwał.

Dlaczego on tak bardzo jest nielubiany w wielu miejscach w Hiszpanii?
Szczerze mówiąc, to nawet o tym nie wiedziałem. (śmiech) To jeden z największych idoli w Brazylii i wszyscy jego rodacy zawsze życzymy mu wszystkiego, co najlepsze.

Uważa pan, że PSG wygra Ligę Mistrzów?
Mam nadzieję, że tak. PSG bardzo dobrze mnie traktowało, gdy przyjechałem do Europy i walczą o to marzenie od wielu lat. Teraz mają wielkiego trenera, który jest do tego dobrym przyjacielem. Liczę na to, że wszystko z tą tak wyczekiwaną Ligą Mistrzów dobrze się skończy.

Ancelotti zostaje selekcjonerem reprezentacji Brazylii. Podoba się to panu?
Bardzo. Pracowaliśmy razem, dobrze go znam i myślę, że to dobra decyzja ze strony CBF. Jako Brazylijczyk jestem zadowolony i mam nadzieję, że będzie mógł tutaj wykonać wielką pracę i oby wygrał najbliższy mundial.