Advertisement
Menu
/ relevo.com

Przyjście Xabiego Alonso budzi entuzjazm w La Fábrice

Bask już planuje nowy Real Madryt, który ruszy w czerwcu podczas Klubowych Mistrzostw Świata.

Foto: Przyjście Xabiego Alonso budzi entuzjazm w La Fábrice
Xabi Alonso. (fot. Getty Images)

W Realu Madryt czuć nową erę. Koniec Ancelottiego stał się faktem – po chwalebnym cyklu, który ostatecznie rozsypał się w pył za sprawą fatalnego sezonu i pewnego zgrzytu w szatni oraz wśród kibiców Królewskich. Mecz Los Blancos w Sewilli był kolejnym tego dowodem, ale już w poniedziałek w Valdebebas zamiast żalu zaczęła dominować ekscytacja. W klubowych biurach wiele się dzieje. Transfer Huijsena został już oficjalnie ogłoszony w sobotę, a przejście Alexandra-Arnolda jest domknięte – czeka jedynie na zgodę Liverpoolu, by zawodnik mógł dołączyć w czerwcu. Jednak prawdziwą nadzieję rozbudza nazwisko Xabiego Alonso, opisuje Relevo.

Szkoleniowiec z Tolosy był łączony z Realem od ponad roku, a kibice nie mogą się doczekać, by zobaczyć go w akcji. Drużyna potrzebowała zmiany na ławce trenerskiej, mimo że zarząd darzył Ancelottiego ogromną sympatią, a jego dorobek jest nie do podważenia – to legenda, która zostawiła trwały ślad w klubie. Tytuły, kontuzje, upływający czas i napięty kalendarz doprowadziły jednak do wyczerpania relacji między Włochem a zespołem, co ostatecznie przełożyło się na wyniki i koniec jego epoki, stwierdza Relevo.

Teraz zaczyna się nowy rozdział. Po kilku spokojnych letnich oknach transferowych Real Madryt ożywia rynek już od maja. Z nowością – trener sam wychodzi z inicjatywą przy niektórych nazwiskach, jak w przypadku Huijsena. Xabi od samego początku aktywnie uczestniczy w budowie drużyny, co już wyraźnie widać. Alonso opowiedział także o swoim stylu gry i o tym, czego potrzebuje, by go wdrożyć. Doskonale wie, dokąd trafia – do klubu tak wyjątkowego, jak Real – ale ma jasny plan działania. Wielu pracowników Valdebebas docenia to podejście, zmęczonych dotychczasowym marazmem ostatnich lat ery Carletto. Nie był to winą Włocha, lecz ogólnej sytuacji w klubie, donosi Relevo.

Xabi zapowiada ciężką pracę i maksymalne wykorzystanie wszystkich dostępnych zasobów. Jego zaangażowanie w pierwsze transfery stanowi wyraźny sygnał zmian. – W końcu to będzie widoczne – zdradziło źródło z Valdebebas w rozmowie z Relevo, odnosząc się do bardziej zdecydowanego stylu nowego szkoleniowca w porównaniu do Carletto.

Nadzieję w ośrodku treningowym Królewskich budzi także rola, jaką Alonso zamierza powierzyć młodzieży w swoim projekcie. Trener miał już okazję prowadzić rocznik 2005 (m.in. Chemę, Yusiego, Jacobo Ramóna), z którym znów się spotka, a ponadto będzie uważnie przyglądał się kolejnym talentom z La Fábriki, podsumowuje Relevo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!