Advertisement
Menu
/ marca.com

Real Madryt i Carreras czekają na ruch Manchesteru United

Królewscy i zawodnik mają porozumienie i liczą na to, że angielski klub, posiadający prawo odkupu, w końcu wykona jakiś ruch.

Foto: Real Madryt i Carreras czekają na ruch Manchesteru United
Álvaro Carreras. (fot. Getty Images)

Operacja nie przebiega tak gładko jak w przypadku Deana Huijsena, ale jedno łączy obu piłkarzy: gdy tylko dowiedzieli się, że Real Madryt jest nimi zainteresowany, od razu wiedzieli, że ich jedynym celem jest założyć białą koszulkę Królewskich. W przypadku środkowego obrońcy wszystko było jasno zapisane w kontrakcie i nic nie stało na przeszkodzie. Sytuacja Álvaro Carrerasa jest bardziej skomplikowana, choć problem nie leży po stronie Realu i wszystko zmierza ku rozwiązaniu, opisuje José Félix Díaz z dziennika MARCA.

Lewy obrońca opuścił Real Madryt po swoim pierwszym sezonie w drużynie juniorskiej. Trafił do Manchesteru United, który po okresie wypożyczenia do Benfiki sprzedał go zeszłego lata. Jak to bywa w przypadku wielkich klubów, Anglicy zagwarantowali sobie jednak prawo pierwokupu, które obowiązuje aż do 31 grudnia. I właśnie na tym etapie zatrzymała się obecnie operacja, która – wszystko na to wskazuje – ostatecznie dojdzie do skutku, podkreśla MARCA.

Bez problemu z Benficą
Real Madryt i sam zawodnik mają już ustne porozumienie, a w Valdebebas panuje przekonanie, że z Benficą (klauzula wykupu opiewa na 50 milionów euro) nie będzie żadnych problemów. Królewscy nie chcieli jednak w żadnym momencie kontaktować się z Manchesterem United – tym mają się zająć agent zawodnika, Ginés Carvajal, oraz sama Benfica.

Większym problemem niż niedzielny finał Pucharu Portugalii jest właśnie klauzula odkupu, którą latem ustaliły między sobą Benfica i United. Co zrozumiałe, angielski klub wstrzymał wszelkie działania do czasu rozegrania finału Ligi Europy, ale wszystko wskazuje na to, że będzie domagał się jakiejś formy rekompensaty, donosi MARCA.

Natomiast zdaniem Asa klub z Lizbony nie chce zejść poniżej 40 milionów euro i chciałby zbliżyć się do 50, by zadowolić swoich kibiców. AS przypomina, że Benfica zapłaciła Czerwonym Diabłom za Carrerasa 6 milionów euro i 18 milionów euro z kwoty transferu do Realu Madryt powędruje na konto angielskiego klubu. W ostatnich dniach zarząd Benfiki z Rui Costą na czele jest mocno krytykowany i chce wyciągnąć jak najwięcej z transferu zawodnika, co zdaniem drugiego madryckiego dziennika opóźnia całą operację.

Brak innych opcji
Podczas gdy ten węzeł się rozplątuje, Real Madryt przestał rozglądać się za innymi opcjami na lewą stronę obrony. Od kiedy Carreras pojawił się w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, jego rozwój został potwierdzony, a raporty z Valdebebas były bardzo pozytywne. Wiele wskazuje na to, że piłkarz wkrótce spełni swoje dziecięce marzenie o grze w pierwszym zespole Realu Madryt, podsumowuje MARCA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!