Advertisement
Menu
/ as.com

Od zera do bohatera

Güler wyjdzie dziś w podstawowym składzie na Montjuïc, zajmując miejsce Rodrygo. Będzie to jego 20. występ w wyjściowej jedenastce na przestrzeni 114 meczów – z zawodnika drugiego planu stał się kimś kluczowym. To dla niego szansa, by umocnić swoją pozycję przed Klubowymi Mistrzostwami Świata.

Foto: Od zera do bohatera
Arda Güler. (fot. Getty Images)

Arda Güler zagra dziś od pierwszej minuty na Montjuïc – to naprawdę ważny moment w jego karierze. Najlepiej obrazuje to jedna liczba: dzisiejszy mecz będzie jego dwudziestym występem w podstawowym składzie Realu Madryt. Dwudziestym na 114 spotkań. Tyle minęło od 7 lipca 2023 roku, gdy pojawił się w Valdebebas, by podpisać kontrakt i wziąć udział w pamiętnej prezentacji – wszedł na scenę za wcześnie i przez dłuższą chwilę słuchał przemówienia Florentino Péreza stojąc obok niego, z tłumaczem w tle. Był wtedy zagubionym, zdenerwowanym dzieciakiem. A dziś jest wyjściowym graczem na Klasyk, opisuje dziennik AS.

To świetny przykład na to, że nie liczy się, jak coś się zaczyna, ale jak się rozwija. I że w tym, co na początku wygląda źle, jest przynajmniej ta zaleta, że potem może być już tylko lepiej. Güler jest zawodnikiem Realu Madryt od 674 dni, z czego przez większość czasu był graczem niemal zupełnie marginalnym. W swoim pierwszym sezonie spędził na boisku zaledwie 440 minut, występując w wyjściowym składzie tylko pięć razy (jeden raz w Pucharze Króla i cztery w La Lidze, gdy tytuł był już praktycznie zapewniony). W obecnym sezonie z kolei – z 14 meczów, w których wychodził od początku, aż siedem miało miejsce po lutym. To połowa, w zaledwie 30% sezonu. Ale Arda gra coraz lepiej, zauważa AS.

Kij i marchewka
„Historia tego klubu pokazuje, że wielu kluczowych dziś zawodników zaczynało od ławki: Vinícius, Valverde… Jeśli chcesz grać w Realu Madryt, musisz się przyzwyczaić do siedzenia na ławce” – mówił Carlo Ancelotti. Szczerze. Bez ściemy. Po meczu z Celtą, w którym Güler zagrał znakomicie, powtórzył te słowa, ale z lekkim uśmiechem: „Posiedział na ławce i nie miał z tym problemu”. I dodał: „To jasne, że Güler z września to już nie ten sam piłkarz. Jakość zawsze miał, ale fizycznie bardzo się rozwinął… to normalne, naturalne. Teraz będzie ważny”.

Rodrygo nie jest sobą
A zacznie od dzisiejszego spotkania – wielkiego meczu. Dziś wyjdzie w pierwszym składzie na Montjuïc, zostawiając na ławce Rodrygo, który… nie jest już sobą. I to widać gołym okiem. Ale jeśli same odczucia nie wystarczą, są też twarde liczby: tylko jeden gol w ostatnich 23 meczach (25, jeśli doliczyć zgrupowanie reprezentacji Brazylii) i zaledwie trzy asysty w tym czasie. Rodrygo jest nieobecny. I dziś będzie nieobecny także na boisku – usiądzie na ławce, donosi AS.

Moment prawdy
Güler tymczasem pokazuje zupełnie coś odwrotnego – jest kluczowy w kreowaniu akcji, groźny przy stałych fragmentach i skuteczny pod bramką (dwa gole i dwie asysty w ostatnich trzech spotkaniach). W starciu z Celtą był najczęściej strzelającym graczem (4 uderzenia), niemal najdokładniejszym podającym (62 udane podania, tylko dwa mniej niż Ceballos), a także najczęściej dośrodkowującym (5 razy). Ale najlepsze na koniec: był jedynym piłkarzem z 100% skutecznością podań. Tu nie ma pola do dyskusji. Dziś gra Arda i dziesięciu innych, stwierdza AS.

To będzie jego pierwsze tak ważne popołudnie w podstawowym składzie od 674 dni i jego najistotniejszy występ od momentu transferu do Realu. A biorąc pod uwagę terminarz, to dla niego olbrzymi sprawdzian – szansa, by mocno zaznaczyć swoją obecność tuż przed Klubowymi Mistrzostwami Świata. Jeśli ma wyjść w pierwszym składzie w USA, musi zacząć od Barcelony. Właśnie uchylił drzwi do wyjściowej jedenastki – teraz czas się w niej zadomowić. Pokazać, że Real z nim jest lepszy. Że nie jest tylko obietnicą. Jest rzeczywistością, podsumowuje AS.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!