Advertisement
Menu
/ marca.com

Jedenastka niepewności na derby

Już w najbliższy czwartek Real Madryt w derbowej rywalizacji, która wyłoni jednego z czterech półfinalistów Pucharu Króla, podejmie na Santiago Bernabéu Atlético. Przed tym meczem pojawiają się wątpliwości dotyczące zestawienia praktycznie każdej formacji oprócz bramki. Carlo Ancelotti ma twardy orzech do zgryzienia.

Foto: Jedenastka niepewności na derby
Fot. Getty Images

Jedenastka Realu Madryt przed czwartkowymi derbami z Atlético w ćwierćfinale Pucharu Króla wzbudza wiele wątpliwości. Wśród zawodników powracających po kontuzjach (Alaba, Tchouaméni. Lucas i Carvajal), graczy wychodzących ostatnio z drugiego szeregu, jak Nacho, Asensio, Camavinga czy Ceballos, oraz tych wciąż dotkliwie odczuwających skutki katarskiego mundialu trudno jest wytypować drużynę, która stanie naprzeciwko Los Rojiblancos od pierwszej minuty. A już tym bardziej po przesłaniu Carlo Ancelottiego sprzed kilku dni mówiącym o tym, że nie ma piłkarzy nietykalnych.

Zdeterminowany Nacho i powracający Alaba
Real mógłby odzyskać Alabę na mecz z Atleti. Bardziej skomplikowany jest powrót Daniego Carvajala, natomiast występ Lucasa Vázqueza jest całkowicie wykluczony. Jedynym pewniakiem do gry od początku wydaje się być Militão, który stał się szefem madryckiej defensywy. Z kolei Nacho dobrym spotkaniem na La Catedral dał wyraźny sygnał, że można go na poważnie brać pod uwagę jako opcję na prawą obronę. Jeśli Alaba ostatecznie zagra, to zagrożony powinien czuć się Rüdiger, który nie znajduje się obecnie w najwyższej formie. W przypadku lewej strony defensywy Mendy – mimo krytyki – na San Mamés, a wcześniej w Pucharze Króla z Villarrealem, udowodnił, że ta pozycja ma swojego właściciela.

Camavinga i Ceballos wywierają presję na Kroosie i Modriciu
Tchouaméni jeszcze nie będzie dostępny na starcie z Atlético, ale jest już w końcowej fazie procesu rekonwalescencji. W obliczu nieobecności Francuza Camavinga, jego rodak, przekonał Ancelottiego do siebie na pozycji pivota w dwóch ostatnich potyczkach – w Pucharze Króla z Villarrealem i w minioną niedzielę przeciwko Athleticowi. Kroos odpoczywał na San Mamés, wszedł tylko na pięć minut, więc wszystko wskazuje na to, że wróci do podstawowego składu w rywalizacji z podopiecznymi Diego Simeone. Modrić w niedzielę również zaczął na ławce, rozegrał 17 minut, ale Dani Ceballos także domaga się swojego miejsca w składzie po tym, jak był bohaterem na Estadio de la Cerámica i pokazał się z dobrej strony w Bilbao, grając od początku. Nie można zapominać, że po pucharowych derbach Madrytu na Santiago Bernabéu przyjedzie Real Sociedad, w związku z czym Carletto może kontynuować politykę rotacji.

Asensio rośnie w ataku, ale będzie mu trudno o pierwszy skład
Miejsce w linii ataku Królewskich stało się niezwykle cenne. Benzema i Vinícius wydają się pewni swojej pozycji, natomiast wariantów do uzupełnienia ofensywnego tercetu jest naprawdę wiele. Asensio nie zawiódł w dwóch ostatnich meczach, a Rodrygo – po reprymendzie, jaką dostał od Ancelottiego na La Cerámica – był zmiennikiem w konfrontacji z Athletikiem i dostał raptem siedem minut. Brazylijczyk jednak pozytywnie zareagował na lekcję wychowawczą od włoskiego trenera i po wejściu z ławki był kluczowy przy drugim golu. Ale ani Asensio, ani Rodrygo nie będzie łatwo o wyjściową jedenastkę, jeśli Carletto koniec końców przesunie do ataku Fede Valverde. Urugwajczyk jest kolejnym ze stałych wyborów 63-letniego szkoleniowca już od poprzedniego sezonu. Był wystawiany w środku pola, ale też z przodu ze względu na wielką pracę, jaką wykonuje na całej szerokości boiska, zarówno w ofensywie, jak i w defensywie, ale także ze względu na jego uderzenie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!