Advertisement
Menu
/ marca.com

MARCA: Ramos grał z urazem

Sergio Ramos zaryzykował i we wczorajszym starciu z Athletikiem zagrał mimo bólu w lewym kolanie. Teraz piłkarz znajduje się pod obserwacją klubowych lekarzy.

Foto: MARCA: Ramos grał z urazem
Fot. Getty Images

Sergio Ramos nie był w stu procentach gotowy do gry we wczorajszym półfinale Superpucharu Hiszpanii z Athletikiem i wystąpił z bólem w lewym kolanie – informuje dziennik MARCA. Niewiele brakowało, by stoper nie wyszedł na murawę po rozgrzewce, jednak po rozmowie ze sztabem medycznym zdecydował się zaryzykować, ponieważ wstępnie ten ból nie powinien spowodować ciężkiej kontuzji. 

To oczywiście nie jest pierwszy raz, kiedy Ramos decyduje się na grę pomimo dyskomfortu. Tak było chociażby w finale Klubowych Mistrzostw Świata w 2014 roku, w którym stoper wystąpił pomimo małego zerwania włókna mięśniowego. Kapitan nie waha się, kiedy przychodzi mu grać z kontuzją w ważnym meczu dla drużyny. Niemniej, teraz Hiszpan będzie bacznie obserwowany przez klubowych lekarzy, ponieważ mówimy o bólu w dość newralgicznym miejscu, jakim jest kolano. Niewykluczone, że Ramos będzie musiał na jakiś czas odpocząć. Z pewnością nie zagra z Alcoyano w Pucharze Króla i być może zdąży na mecz z Deportivo Alavés, który odbędzie się za osiem dni.

Zidane nie jest zwolennikiem ryzykowania zdrowiem swoich zawodników i jeszcze przed pierwszym gwizdkiem wysłał na rozgrzewkę Nacho, jednak Ramos chciał pomóc kolegom w tym półfinale. Andaluzyjczyk nie został w szatni nawet w przerwie. Na drugą połowę nie wyszedł z kolei Varane, który z powodu silnego kopniaka nie był wstanie grać. Ostatecznie Nacho dostał swoje minuty zmieniając Francuza.

Mimo że Ramos nie był gotowy do gry na pełnych obrotach, to zanotował solidny mecz i był nawet jednym z najgroźniejszych zawodników Realu Madryt w ofensywie w końcówce meczu. Stoper kolejny raz kończył mecz na pozycji „9” i szukał gola na dogrywkę, jednak tym razem się nie udało.   

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!