Klub zatwierdzi budżet na ten sezon w grudniu

Królewscy chcą zorganizować Walne Zgromadzenie w sposób telematyczny, by nie narażać zdrowia szczególnie starszych socios. Telespotkanie działaczy z faktycznymi właścicielami klubu ma odbyć się w grudniu i zostanie odpowiednio opakowane przez RealMadridTV, żeby każdy miał do niego pełny dostęp.

Tradycyjnie zostaną na nim zatwierdzone rachunki z poprzedniego sezonu oraz budżet na trwające rozgrywki. Co ciekawe, wstępnie wyniki nie będą ogłoszone od razu, bo wielu delegatów ma otrzymać możliwość głosowania pocztą.

Libertad Digital dodaje, że gdy tylko zostanie zatwierdzony budżet, klub rozpocznie rozmowy z profesjonalnymi zawodnikami i pracownikami pierwszych drużyn w sprawie obniżek pensji. Wiosną dogadano się na ostatecznie 10% redukcję rocznych zarobków, bo udało się dograć rozgrywki. Teraz obniżka może sięgnąć nawet 15%, a redukcja obejmie nawet Castillę czy ekipę kobiet.

Klubowe źródła twierdzą, że wstępne rozmowy w tej sprawie są bardzo płynne i piłkarze czy koszykarze doskonale rozumieją nie tylko to, co dzieje się na świecie, ale też to, w jaki sposób pandemia naruszyła klubowe finanse. Główną motywacją dla sportowców jest pozwolenie na zachowanie pełnych pensji wszystkich pozostałych pracowników klubu, co udało się właśnie wiosną. Real Madryt dzięki temu jako jeden z niewielu klubów nie wysłał ludzi na tymczasowe bezrobocie i nie skorzystał z państwowych zasiłków.

Ten internetowy dziennik twierdzi także, że ostatecznie poprzedni sezon zamknięto z zyskiem w wysokości 220 tysięcy euro (wcześniej informowano o 320 tysiącach euro). Jeśli rok temu zakładano przychody w wysokości 822 milionów euro, to teraz na rozgrywki 2020/21 klub planuje budżet w wysokości 620 milionów euro. Głównym powodem obniżki jest brak meczów z kibicami na Santiago Bernabéu, bo w najgorszych przypadkach zbierano z jednego spotkania przychód w wysokości 4 milionów euro.