Advertisement
Menu
/ marca.com

Jorge Mendes „opuszcza” Real Madryt

Po raz pierwszy od 2007 roku Jorge Mendes nie ma w Realu Madryt ani jednego swojego klienta. Jako ostatni klub opuścił James Rodríguez.

Foto: Jorge Mendes „opuszcza” Real Madryt
Fot. własne

Po raz pierwszy od 2007 roku Real Madryt nie ma w swoich szeregach ani jednego zawodnika, którego reprezentowałby Jorge Mendes. Wraz z odejściem Jamesa Rodrígueza do Evertonu zakończyła się era portugalskiego agenta, który jeszcze kilka lat temu miał największy wpływ na szatnię na Santiago Bernabéu. MARCA podsumowała wszystkie operacje transferowe Królewskich, w które zaangażowany był właśnie Mendes.

2007/08: Pepe (30 milionów euro)
Pepe był pierwszym zawodnikiem, którego Jorge Mendes sprowadził do Realu Madryt. Prezesem Królewskich był wówczas Ramón Calderón, a sam transfer spotkał się z wielką krytyką w związku z jego ceną oraz faktem, że stoper nie był wówczas zbyt znanym piłkarzem na arenie europejskiej. Mendes od samego początku utrzymywał jednak, że Real Madryt pozyskał jednego z najlepszych obrońców na świecie. Po niemrawym początku Pepe stał się idolem madridistas i niekwestionowanym zawodnikiem pierwszego składu.

2008/09: Ezequiel Garay (10 milionów euro)
Rok później doszło do kolejnego ruchu Mendesa. W roli głównej ponownie stoper – Ezequiel Garay za 10 milionów euro przeniósł się do Realu Madryt z Racingu Santander. Sezon 2008/09 spędził jeszcze na wypożyczeniu w swoim dotychczasowym klubie i na debiut w koszulce Królewskich musiał poczekać do sezonu 2009/10. Argentyńczyk wyróżniał się swoimi warunkami fizycznymi oraz skutecznością przy rzutach wolnych i karnych.

2009/10: Cristiano Ronaldo (96 milionów euro)
Perła w koronie Jorge Mendesa w Realu Madryt – Cristiano Ronaldo. Florentino Pérez spełnił marzenie portugalskiego cracka i przeprowadził najdroższy wówczas transfer w historii futbolu. Nikt nigdy nie podważy efektywności tej operacji – Cristiano zdobył w koszulce Królewskich aż 451 bramek, został najlepszym strzelcem w historii klubu i dotarł na Olimp europejskiego futbolu.

2010/11: José Mourinho (8 milionów euro), Ángel Di María (36 milionów euro) i Ricardo Carvalho (8 milionów euro)
Po transferze Cristiano Ronaldo rozpoczął się istny bum na klientów Mendesa. Najpierw z Interu Mediolan do Realu Madryt przeniósł się José Mourinho. Jedną z pierwszych decyzji portugalskiego szkoleniowca było sprowadzenie Ángela Di Maríi z Benfiki i Ricardo Carvalho z Chelsea. Wówczas w pierwszym zespole Królewskich było już sześciu pracowników reprezentowanych przez Mendesa – Pepe, Garay, Cristiano, Mourinho, Di María i Carvalho.

2011/12: Fábio Coentrão (30 milionów euro)
Siódmym klientem Mendesa sprowadzonym do Realu Madryt był Fábio Coentrão. Zarówno u Mourinho, jak i później u Carlo Ancelottiego miał swoje lepsze chwile, ale ogólnie jego przygoda w stolicy Hiszpanii nie zakończyła się najlepiej. MARCA przypomina, że w tym samym sezonie w pierwszym zespole zadebiutował zawodnik ze szkółki, Pedro Mendes, który również reprezentowany był przez spółkę Gestifute. W sumie rozegrał tylko 23 minuty w meczu Ligi Mistrzów z Ajaxem. Obecnie gra we francuskim Montpellier.

2012/13: Fabinho (wypożyczenie)
Fabinho został wypożyczony z portugalskiego Rio Ave, aby wesprzeć prawą obronę Castilli. Do pierwszego zespołu Realu Madryt jednak nigdy się nie przebił. Jego przygoda w stolicy Hiszpanii szybko się zakończyła – najpierw przeszedł do Monaco, a obecnie broni barw Liverpoolu.

2014/15: James Rodríguez (80 milionów euro)
Ostatni efekt współpracy na linii Jorge Mendes – Real Madryt. James Rodríguez przeniósł się do Realu Madryt po tym, jak zwrócił na siebie uwagę całego piłkarskiego świata po mundialu w Brazylii. Jego pierwszy sezon na Santiago Bernabéu był udany, ale później było już tylko gorzej. Dwa sezony spędził na wypożyczeniu w Bayernie Monachium i po zupełnie nieproduktywnym ostatnim roku przeniósł się do Evertonu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!