Zidane: Gdy brakuje już paliwa, musisz być mocny w głowie

– Ważniejsze jest zwycięstwo czy wywalczenie zależenia od siebie? Zwycięstwo. Na końcu najważniejsze są 3 punkty. To trudny teren, ciężki rywal i cierpieliśmy do końca, nawet jeśli graliśmy dobrze. Wyróżniam zwycięstwo, nic więcej. To zasłużona wygrana.

– Wysoki pressing Sociedadu? Wiedzieliśmy, że tak grają, ale wyszliśmy dosyć dobrze. Mieliśmy już na początku 2-3 dobre wyjścia z naszej połowy. To bardzo dobry rywal, cały czas naciska, cały czas biega, gra intensywnie. Trudny mecz, ale na końcu taka jest ta liga. Tu nie ma łatwych meczów. Musimy zawsze być zwarci z tyłu, nawet w takiej końcówce, gdy nie masz paliwa, musisz być wtedy mocny tutaj [pokazuje głowę]. Gdy nie masz już paliwa, musisz grać głową.

– Czego szukałem poprzez wpuszczenie Jamesa? To nasz zawodnik i dzisiaj zagrał. Nic, jest jak zawsze, mamy 23 piłkarzy, muszę wybierać i dzisiaj zagrał James.

– Jestem szczególnie zadowolony z Viníciusa? Ze wszystkich. Jak zawsze ze wszystkich, bo na końcu nie gra jeden piłkarz. Nawet w tej końcówce, gdy zrobiło się trudniej, byliśmy na miejscu, walczyliśmy razem, wszyscy biegaliśmy. To nasz plus, ta solidarność w ciężkich chwilach. Co do Viníego, świetny mecz jak wszyscy. Wyróżniam wysiłek wszystkich.

– Co zmienia się, gdy zależy się od siebie? Nie zmienia się absolutnie nic. Nic. Mieliśmy 11 finałów, teraz zostaje 8 meczów. Musimy iść dalej, bo to nie kończy się w następnej kolejce. Będziemy walczyć do samego końca.

– Rozumiem podważanie pracy sędziów? Nie. Oni wykonują swoją pracę. Cóż, to trudna praca i nie należy mówić o tym ani gdy decyzja jest dla ciebie dobra, ani gdy jest zła. Dla nich też jest bardzo ciężko. Wiesz, dzisiaj mieliśmy akcje, które oglądali z systemem VAR i na końcu to są normalne sprawy w meczu.

– Sergio Ramos? Teraz czuje się źle, ale myślę, że to tylko stłuczenie. Jeśli to stłuczenie, nie ma problemu. Na razie mocno go boli, ale myślę, że to tylko stłuczenie.