A co mówią przepisy?

W 48. minucie spotkania Vinícius wpadł w pole karne, założył siatkę Gorosabelowi, zamarkował strzał i złożył się do uderzenia. W tym momencie nogę przed jego prawą stopę włożył Diego Llorente, zahaczając o nią, zmieniając jej ruch i uniemożliwiając w ten sposób oddanie Brazylijczykowi strzału z dogodnej pozycji. Przewinienie jest dostrzegalne na powtórkach przy zegarze meczowym wskazującym na 48:02 i 48:07. Chociaż jest ono bardzo małe, faul jest dosyć oczywisty i dodatkowo wykonany w trakcie strzału.

W artykule 12. Przepisów Gry czytamy, że faulem jest nierozważne czy lekkomyślne zaatakowanie lub próba odebrania piłki. Llorente dodatkowo został ukarany żółtą kartką za sfaulowanie rywala, który znajdował się w dogodnej pozycji do zdobycia bramki. Mówi o tym 3. punkt artykułu 12. Chociaż stoper Sociedadu był praktycznie bez szans na wyprzedzenie atakującego Królewskich i zagranie piłki, to arbiter uznał, że o nią walczył. W innym przypadku musiałby zostać wyrzucony z boiska.

W 68. minucie Ødegaard rozegrał krótko rzut rożny z Monrealem i po wymianie futbolówki zagrał ją przed pole karne do Januzaja. Belg przyjął futbolówkę i uderzył sprzed szesnastki, trafiając przy krótkim słupku bramki Thibaut Courtois. Sędzia liniowy od razu podniósł chorągiewkę, wskazując na pozycję spaloną Mikela Merino.

Analizy graficzne jak ta powyższa klarownie pokazują, że Merino stał idealnie w linii między Courtois a piłką. Artykuł 11. punkt 2. Przepisów Gry mówi: „Piłkarz na pozycji spalonej w momencie zagrania lub dotknięcia piłki przez kolegę jest tylko ukarany poprzez uznanie go za aktywnego w akcji, gdy: [...] • przeszkadza przeciwnikowi w zagraniu lub możliwości zagrania piłki poprzez klarowne blokowanie jego linii widoku”. Warto dodać, że przez cały sezon sędziowie w Hiszpanii ściśle stosowali się do tego przepisu o spalonym pozycyjnym i anulowali tego typu bramki nawet bez znajdowania się gracza w linii widoku bramkarza.

Chwilę później, w 70. minucie, gola strzelił Karim Benzema. Piłkę zagraną ze skrzydła przez Fede Valverde przyjął górną częścią ciała. Sędzia na boisku nie widział zagrania ręką, a VAR także nie zmienił jego decyzji. W trakcie transmisji i oglądania filmiku wydaje się, że Francuz przyjął piłkę barkiem, a jej większa część wylądowała może nawet bliżej klatki piersiowej. Eksperci mają jedynie wątpliwości co do łagodnego odbicia się futbolówki, które może raczej wskazywać na kontakt bardziej z bicepsem niż barkiem.

Nie należy komentować opinii ludzi, którzy opierają się na kłamliwych stopklatkach, a nie analizują wideo z tą sytuacją.

Co do powyższego obrazka, został on dodany w Przepisach Gry 2020/21. Wciąż nie do końca wiadomo, czy Hiszpanie opierają się na nich, bo ten dokument wszedł w życie 1 czerwca, ale IFAB pozwoliła chętnym rozgrywkom na dogranie sezonu z zasadami 2019/20. Mimo wszystko nie jest to zmiana w przepisie, a po prostu graficzny podział ręki na strefy, który domyślnie można zastosować także w przypadku gola Benzemy.