Advertisement
Menu
/ as.com

Trzecia liga i aktorstwo

„Choć jestem coraz starszy, fizycznie mam się bardzo dobrze. Czuję się w tym zespole komfortowo. Panuje tu miła atmosfera i otaczają mnie serdeczni ludzie oraz grupa dobrych piłkarzy”, takimi słowami skwitował przedłużenie umowy z Kozakken Boys (3. liga holenderska) Royston Drenthe.

Foto: Trzecia liga i aktorstwo
Fot. własne

Teraz Kozakken Boys, a rok wcześniej Sparta Rotterdam dały szansę pogodzenia się z futbolem piłkarzowi, którego kariera toczyła się w zbyt zawrotnym tempie (nieraz dosłownie – na chwilę po transferze do Realu piłkarz miał o świcie wypadek samochodowy). Początki Drenthe w stolicy Hiszpanii były bardzo obiecujące, jednak koniec końców zapamiętano go zwłaszcza z pozasportowych skandali oraz mizernej postawy boiskowej. Nigdy nie udało mu się wywalczyć miejsca w składzie, a w 2010 roku postanowiono wypożyczyć go do Hérculesa. W swoich ostatnich tygodniach jako piłkarza Realu Madryt miał jeszcze okazję zetknąć się z Mourinho, z którym, jak przyznaje, nie miał zbyt dobrych relacji.

Od czasu opuszczenia stolicy Hiszpanii Royston rozpoczął swoją wędrówkę po świecie: Alicante, Everton, Alania Władykaukaz, Reading, Sheffield, Kayseri, Baniyas... Aż w końcu w 2016 roku Holender powiedział „dość”. „Lubię futbol, ale po co mam grać, jeśli wprawia mnie on w smutek? W jednym miejscu ci nie płacą, gdzie indziej... do dupy”, mówił w wywiadzie dla Asa w zeszłym roku.

Drenthe skupił się więc na rapie, innej ze swoich pasji. W międzyczasie zdążył też wydać autobiografię. W 2018 roku postanowił pogodzić się z futbolem, podpisał kontrakt ze Spartą Rotterdam. Tam odzyskał uśmiech. W klubie z rodzinnego miasta spędził rok. „Sparta była moim aniołem stróżem”, wyznał Royston. W zeszłym roku przeszedł do Kozakken Boys oraz zaczął się spełniać w roli... aktora. Drenthe otrzymał angaż w zbierającym pochlebne recenzje serialu kryminalnym Mocro Maffia. Mimo zaledwie 33 lat na karku Drenthe już teraz może pochwalić się życiem godnym wciągającego filmu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!