Nowy rok, nowe cele Kyliana Mbappé
Kylian Mbappé nie zamierza zwalniać tempa w 2026 roku. Atakujący ma przed sobą kolejne wyzwania, a jego główne cele to Liga Mistrzów oraz Mistrzostwa Świata.
Kylian Mbappé. (fot. Getty Images)
W obecnym sezonie Kylian Mbappé wrzucił najwyższy bieg. Jego dorobek to do tej pory 34 gole w barwach Realu Madryt i reprezentacji Francji, co daje niesamowitą średnią 1,2 bramki na mecz. Wraz z początkiem nowego roku atakujący wcale nie zamierza zwalniać tempa. W kolejnych 12 miesiącach czekają go wyzwania zarówno drużynowe, jak i indywidualne, Dziennik AS przypomina najważniejsze z nich.
Obsesja Ligi Mistrzów
Od dnia prezentacji w Realu Madryt, obsesja Kyliana na punkcie zdobycia upragnionego Pucharu Europy tylko się nasiliła. To była stała narracja w czasach PSG. „Moim marzeniem jest Liga Mistrzów”, powtarzał w kolejnych wywiadach. Był już w finale w 2020 roku, ale wtedy lepszy okazał się Bayern. Pierwsze podejście w białej koszulce nie zakończyło się sukcesem. Królewscy odpadli w ćwierćfinale z Arsenalem. Pod względem indywidualnym Kylian również nie zachwycił — brak goli zarówno w 1/8 finału z Atlético, jak i w obu meczach z Kanonierami. W obecnej edycji Mbappé ma już dziewięć bramek i wyprzedza o trzy trafienia Haalanda oraz Osimhena.
Kapitan reprezentacji rusza po kolejny mundial
Karierę rozpoczął od wygrania mundialu w 2018 roku, mając wtedy zaledwie 19 lat. Był wtedy młodym talentem choć już posiadał status gwiazdy. Nosił numer „10” w reprezentacji i strzelił gola w finale z Chorwacją. Kapitanem był jednak Lloris, a liderami Griezmann i Pogba. Dziś wszystko skupia się wokół 27-latka. Jako kapitan stoi na czele kolejnego młodego pokolenia i bierze na barki jeszcze większą odpowiedzialność.
Upragniona Złota Piłka
Mbappé od dawna wiedział, że prawdziwą trampoliną do Złotej Piłki, trofeum, które zdobyli jego wielcy idole, jest Madryt, a nie Paryż. Brak najważniejszych tytułów w poprzednim sezonie przekreślił jego szanse, a nagroda trafiła ostatecznie do Dembélé. Teraz jednak Mbappé znów ustawia się w kolejce do nagrody. Atakujący jest w kapitalnej formie, trafia prawie w każdym meczu, a Real pozostaje w grze na wszystkich frontach.
Pojedynek z Haalandem
W poprzednim sezonie pojedynek między dwoma najlepszymi napastnikami świata wygrał Francuz, zwieńczając sezon Złotym Butem. Mbappé i Haaland mają już na koncie po jednej takiej nagrodzie, ponieważ Norweg zdobył ją w sezonie 2022/23. Wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie trofeum to również trafi do kogoż z tej dwójki i obecnie to napastnik Manchesteru City ma o jedną bramkę więcej.
50 goli, czyli kolejny rekord Cristiano
Choć Kylian wyrównał już jeden rekord Cristiano Ronaldo (59 goli w roku kalendarzowym), wciąż pozostaje przed nim kolejna bariera, którą wyznaczył Portugalczyk. Mowa o zdobyciu 50 bramek w jednym sezonie klubowym. Do tej pory rekord Mbappé to 44 gole. Dokładnie tyle zdobył w poprzednich rozgrywkach, podobnie jak wcześniej w PSG. Przy obecnym tempie 50 trafień wydaje się jak najbardziej realne.
Dominacja w Klasykach
Mbappé zawsze wchodzi na jeszcze wyższy poziom, gdy Królewscy mierzą się z Barceloną. W zeszłym sezonie wielokrotnie trafiał w meczach z Dumą Katalonii, ale i to nie wystarczyło. W tym sezonie jest już inaczej. W ostatnim Klasyku zdobył pierwszą bramkę, a Real wygrał 2:1. Teraz celem jest utrzymanie tej dynamiki oraz przybliżenie swojej drużyny do ważnych tytułów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze