Odwołany debiut Pitarcha
Thiago Pitarch był o krok od swojego oficjalnego debiutu w Realu Madryt. Niespodziewana końcówka meczu z Talaverą zmieniła jednak wstępne plany Xabiego Alonso.
Thiago Pitarch na ławce rezerwowych podczas jednego z meczów Realu Madryt w obecnym sezonie. (fot. Getty Images)
Wieczory z Copa del Rey często stoją pod znakiem cantery. Mecze na małych stadionach z drużynami z niższych kategorii rozgrywkowych to niejednokrotnie szansa na to, aby młody zawodnik postawił swoje pierwsze kroki w pierwszym zespole w oficjalnym meczu, wskazuje MARCA. I w meczu z Talaverą w szeregach Realu Madryt można było obejrzeć kilka nowych twarzy. Po debiucie Víctora Valdepeñasa w La Lidze tym razem Xabi Alonso postawił w pierwszym składzie na Davida Jiméneza, a w drugiej połowie wprowadził Jorge Cestero.
Jednak pierwotny scenariusz miał wyglądać nieco inaczej. Otóż dwie minuty po pierwszej bramce Talavery gotowy do wejścia na boisko był już Thiago Pitarch, który miał zmienić Daniego Ceballosa. Wychowanek otrzymywał już szczegółowe instrukcje od Sebasa Parrilli, aby już po chwili zderzyć się z brutalną rzeczywistością. Wobec niespodziewanej końcówki meczu Xabi Alonso wstrzymał tę zmianę i postanowił postawić na bardziej defefensywnie usposobionego Cestero, aby ten stworzył parę pivotów z Aurélienem Tchouaménim.
I chociaż Pitarch na pewno opuszczał Talaverę de la Reina z nieco gorzkim posmakiem, to później za pośrednictwem mediów społecznościowych i tak chciał się podzielić swoją radością w związku z debiutami swoich kolegów z Castilli. Teraz 18-letniemu pomocnikowi nie pozostaje nic innego jak dalsza praca w Valdebebas, aby w końcu samemu zakosztować oficjalnego debiutu w koszulce Los Blancos. A prędzej czy później na pewno do niego dojdzie, gdyż już od pretemporady o poziomie Pitarcha mówi się w Madrycie w samych superlatywach.
Na samym początku sezonu główny zainteresowany sam w rozmowie z dziennikiem MARCA opowiadał o możliwości debiutu na Santiago Bernabéu: „Nie ma lepszego miejsca i lepszego stadionu, aby to zrobić. Jestem skupiony na Castilli, ponieważ to właśnie tam powinienem być, ale podchodzę do tego z wielkimi nadziejami”. Pitarch wie, że na bazie codziennej pracy pewnego dnia marzenia się spełnią.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze