Znajome twarze w Talaverze
W Talaverze jest obecnie pięć osób z przeszłością w Realu Madryt – zawodnicy Luis Sánchez, Arturo Molina, Fran Rodríguez i David Cuenca oraz dyrektor sportowy klubu, Toni García.
Od lewej: Luis Sánchez, Arturo Molina, Toni García, Fran Rodríguez i David Cuenca. (fot. X)
Stadion El Prado w Talaverze de la Reina jest gotowy, aby już jutro przyjąć drużynę Realu Madryt. Wszyscy w klubie są świadomi wielkości rywala, ale jednocześnie nikt nie odmawia sobie tego, aby nawzajem się przekonywać, że w ciągu 90 minut wydarzyć się może wszystko, wskazuje MARCA. Idealna recepta na sukces jest gotowa: „Niech mecz będzie wyrównany i obyśmy strzelili gola w 90. minucie, aby Real Madryt nie miał czasu na reakcję”.
W drużynie trzecioligowej Talavery jest czterech zawodników z przeszłością właśnie w Realu Madryt – Luis Sánchez, Arturo Molina, Fran Rodríguez i David Cuenca. Do tego również dyrektor sportowy klubu, Toni García. I ten ostatni ma już doświadczenie w postaci wyeliminowania Królewskich z Copa del Rey. Dokonał tego jeszcze podczas swojej piłkarskiej kariery jako zawodnik Toledo, które w grudniu 2000 roku pokonało Los Blancos 2:1.
Toni wie, z jakimi trudnościami wiąże się starcie z wielkim rywalem, ale do jutrzejszego pojedynku i tak podchodzi z wielką radością: „Ostatecznie jako madridistas zawsze chociaż raz w życiu chcielibyśmy się zmierzyć ze swoją drużyną z dzieciństwa. A widzieć do tego wszystkiego tę radość, jaka panuje w mieście, w klubie… To coś genialnego, jesteśmy przytłoczeni tym szaleństwem. Myślę, że jeśli Real Madryt przyjechałby tutaj ze swoimi podstawowymi zawodnikami, to byłoby to bardzo zaszczytne dla rozgrywek Copa del Rey. Bardzo bym chciał, żeby tu przyjechali ze swoimi pierwszymi szpadami”.
– Obecna dynamika Realu Madryt? Ostatecznie dynamika jest mniej znacząca niż drużyna sama w sobie. I chociaż faktycznie mogą być w nieco trudnej dynamice, to Copa del Rey może być dla nich szansą na to, aby nabrać nieco powietrza. To Real Madryt, najlepsza drużyna na świecie. Ogólnie myślę, że jest się bardzo niesprawiedliwym wobec Xabiego. Dosyć mocno się krytykuje jego pracę, a jeszcze pięć miesięcy temu był najlepszym trenerem na świecie. Ale to prawda, że w futbolu jest tylko dzisiaj, wczoraj się nie liczy.
Wspomnienia z Madrytu
W rozmowie z dziennikiem MARCA swoimi odczuciami przed jutrzejszym meczem podzieliła się również cała czwórka obecnych zawodników Talavery, którzy w przeszłości mieli okazję trenować i grać w Valdebebas.
Luis Sánchez: Dla całego miasta Talavery i dla naszego klubu to wielka duma móc przyjąć Real Madryt. Wszyscy przeżyjemy wielki dzień.
Arturo Molina: Wszyscy znamy wielkość Realu Madryt, ale wyjdziemy po to, aby dać z siebie wszystko.
Fran Rodríguez: Wyjdziemy po to, aby od pierwszej minuty walczyć o zwycięstwo. Zawsze tak robimy, niezależnie od tego, kto jest rywalem.
David Cuenca: Wszyscy wiemy, że bardzo trudno będzie się postawić Realowi Madryt, ale panują wielkie nadzieje związane z tym, aby Talavera zapisała się w historii i sprawiła niespodziankę.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze