Oficjalnie: Barcelona wraca do gry w La Lidze na Camp Nou

„FC Barcelona informuje, że mecz 13. kolejki Ligi przeciwko Athletikowi zaplanowany na sobotę 22 listopada o godzinie 16:15 odbędzie się ostatecznie na stadionie Spotify Camp Nou. Decyzja ta zapadła po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie odpowiadającego Fazie 1B, które pozwala na zwiększenie pojemności stadionu do 45401 widzów. Zezwolenie to obejmuje całą strefę Lateral [boczna trybuna naprzeciw ławek] i uzupełnia wcześniej przyznane pozwolenie dotyczące Fazy 1A, obejmujące trybuny Tribuna [boczna z ławkami] i Gol Sur [za bramką]. Klub kontynuuje prace nad Fazą 1C, aby zapewnić wznowienie działalności w strefie Gol Norte [za bramką; na zdjęciu to ta pusta trybuna za bramką], spełniając wszystkie warunki operacyjne, bezpieczeństwa i komfortu dla socios, socias oraz kibiców. Jeśli chodzi o UEFA Champions League, trwają wspólne prace z UEFA, aby móc rozegrać mecz przeciwko Eintrachtowi Frankfurt na stadionie Spotify Camp Nou, ponieważ spełnione są niezbędne wymagania, przy czym wciąż oczekuje się na ostateczne potwierdzenie”, przekazali Katalończycy.

Ostatni raz Barcelona zagrała tam w maju 2023 roku. Teraz wraca na swój stadion do gry przy 45 tysiącach osób. Dotychczasowe 7 meczów domowych w tym sezonie rozgrywano na obiektach Johana Cruyffa i Montjuïc.

Stadion pozostaje daleki od ukończenia. Barcelona będzie grać na obiekcie w trakcie budowy trzeciego pierścienia trybun oraz następnie zadaszenia. Na razie w katalońskich mediach informuje się, że główny cel klubu to domknięcie do końca roku pozwolenia na użytkowanie sektorów za drugą bramką, co powiększy pojemność obiektu do 62 tysięcy widzów.

Patrząc na inne źródło informacji w tej sprawie, czyli zapisy dotyczące terminów oddania stadionu zapisanych w Funduszu Sekurytyzacyjnym, w ramach którego Barcelona pozyskała pieniądze na przebudowę i w ramach którego ma te pieniądze stopniowo zwracać inwestorom, ukończenie trzeciego pierścienia trybun zaplanowano na 4 miesiące po powrocie do gry przy 50 tysiącach kibiców. Następnie osiągnięcie 100-tysięcznej pojemności zaplanowano na 13 miesięcy po powrocie do gry przy 50 tysiącach kibiców. Ukończenie całego stadionu z dachem (bądź, jak zapisano, decyzją o braku zadaszenia) zaplanowano na 28 miesięcy po powrocie do gry przy 50 tysiącach kibiców. Oznaczałoby to, że ukończenie stadionu z zadaszeniem przy obecnym tempie prac zostałoby domknięte dopiero w marcu 2028 roku.