Kane: Jude to jeden z nowych liderów reprezentacji

– Thomas Tuchel był głównym powodem, dla którego ostatecznie trafiłem do Bayernu Monachium. Uwielbiam jego energię. Uwielbiam to, co chce zrobić i jak chce grać. Więc posiadanie takiej relacji od pierwszego momentu, kiedy go spotkałem, stawia cię na dobrej drodze. Myślę, że kiedy objął stanowisko, postrzegał mnie jako jednego z głównych liderów w grupie i kogoś, kto w wielu aspektach miał mu pomóc z niektórymi zawodnikami, częścią sztabu, poznaniem kultury, poznaniem wielu dobrych rzeczy, które robiliśmy, jak podtrzymać te momenty.

– Z mojej perspektywy, jako kogoś nieco starszego i mądrzejszego, bardziej doświadczonego… Chodzi o to, by spróbować popchnąć tę grupę i spróbować wynieść ją na poziom, o którym wiem, że możemy go osiągnąć. Czuję, że może spoczywa na mnie nieco większa odpowiedzialność. Mamy kilku nowych liderów, zamiast takich zawodników jak Walks [Kyle Walker] i Harry Maguire, którzy byli dużą częścią grupy liderów w przeszłości. Mamy nowych, jak Marc [Guéhi], Jude [Bellingham] i Bukayo [Saka], oczywiście także Dec [Rice]. Więc może chodzi po prostu o trochę większą odpowiedzialność, by pomóc chłopakom i dawać przykład w ten sposób.

– Po prostu czuję, że jestem w dobrym momencie. Zawsze, gdy sam jesteś w dobrej formie i czujesz pewność siebie, to daje ci to więcej swobody, by być trochę głośniejszym i nieco bardziej ekspresyjnym w szatni lub na boisku. Zawsze staram się to robić tak czy inaczej, ale myślę, że może również obecna forma pomaga mi robić to trochę częściej.