Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com

El Confidencial: Raúl nie dostał przedłużenia umowy, które obiecał mu Florentino Pérez

Odejście Ancelottiego i powrót Xabiego Alonso przyczyniły się też do zmiany na ławce trenerskiej Castilli, gdzie Raúl miał chcieć zostać i tak też zakomunikował to prezesowi.

Foto: El Confidencial: Raúl nie dostał przedłużenia umowy, które obiecał mu Florentino Pérez
Raúl. (fot. Getty Images)

„Gdyby Raúl szukał asystenta i skontaktował się ze mną, pewnie bym do niego dołączył. Był moim mentorem w Schalke, bardzo dużo się od niego nauczyłem i sądzę, że mogłoby to zadziałać także w innych obszarach futbolu” – powiedział swego czasu Julian Draxler w rozmowie z dziennikiem BILD, zapytany, co będzie robił po zakończeniu kariery. Niemiec, który w wieku 32 lat wciąż gra w Al-Ahli w katarskiej lidze, wspomniał o Raúlu Gonzálezie Blanco po tym, jak ten sam dziennik poinformował, że przedstawiciel byłego gracza Realu Madryt, Ginés Carvajal, zaoferował go Borussii Mönchengladbach po słabym starcie zespołu w lidze.

Na dziś – choć logiczne jest założenie, że gdyby zgłosił się poważny klub, rozważyłby ofertę – były trener Castilli postanowił zrobić sobie rok przerwy. Innymi słowy, nie spieszy się z szukaniem pracy po tym, jak po raz drugi odszedł z Realu Madryt. Tak jak w czasach, gdy był piłkarzem, znów „tylnymi drzwiami”. Choć próbowano to przykryć, powszechnie wiadomo było o chłodnych relacjach między byłem graczem a prezesem klubu. Na prośbę Raúla doszło jednak do spotkania, podczas którego nie tylko wygładzono spory, ale też ówczesny trener Castilli przekazał Florentino Pérezowi, że chciałby zostać jeszcze na jeden sezon. Według dobrze poinformowanych źródeł prezes to obiecał, informuje Kike Marín z El Confidencial.

José Ángel Sánchez negocjował przyjście Alonso
Stało się to jednak zanim Carlo Ancelotti odszedł z ławki Realu Madryt, a dyrektor generalny klubu, José Ángel Sánchez, rozpoczął negocjacje w sprawie zatrudnienia następcy. Wybór padł na byłego piłkarza Królewskich i trenera Bayeru Leverkusen, Xabiego Alonso, który podpisał trzyletni kontrakt. Dobrze znana jest także bliska przyjaźń Alonso z Álvaro Arbeloą – grali razem w Liverpoolu, Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii. Obu łączy też agencja Best of You (w przypadku Alonso – przynajmniej w zakresie wizerunku).

Gdy Ancelotti obrał kurs na Brazylię, układ sił w Valdebebas się zmienił. Dyrektor generalny uzgodnił nie tylko to, że Xabi Alonso zostanie nowym trenerem Realu Madryt, ale również że Arbeloa awansuje z Juvenilu do drugiego zespołu, co siłą rzeczy oznaczało brak przedłużenia umowy z Raúlem, zauważa 

Bliska relacja Arbeloi z Florentino
W przeciwieństwie do Raúla, Arbeloa zawsze miał doskonałe relacje z Florentino Pérezem. W dużej mierze także dzięki wspomnianej agencji Best of You, w której pracuje kilku byłych pracowników Realu Madryt utrzymujących stały kontakt z biurami na Bernabéu i w Valdebebas. Dowodem jest choćby to, że Arbeloa przedstawiał swojego imiennika Odriozolę – przypadkiem również reprezentowanego przez tę samą agencję. W ten sposób tandem Xabi Alonso i Arbeloa zakończył sześć lat pracy Raúla w Castilli. Bilans: 82 zwycięstwa, 70 remisów i 57 porażek w 209 meczach, bez spełnienia celu, jakim był awans do Segunda División, mimo dwóch udziałów w barażach. To sam trener ogłosił odejście – przynajmniej tak przedstawiano to ze strony klubu. Decyzja o niekontynuowaniu pracy miała być jego, stwierdza El Confidencial.

Podobnie jak w przypadku Ancelottiego, trzeba było przekazać kibicom, że to nie Real Madryt go zwalnia, tylko on sam odchodzi – choć prezes wcześniej obiecał przedłużenie. Coś podobnego wydarzyło się kiedyś z inną legendą, Vicente del Bosque, którego zastąpił Portugalczyk Carlos Queiroz. Na razie Álvaro Arbeloa nie ma udanego początku w roli szkoleniowca Realu Madryt Castilli – z dwoma zwycięstwami i czterema porażkami drużyna zajmuje miejsca spadkowe. Sezon jest długi i czas pokaże, czy utrzyma posadę dzięki własnym zasługom, czy innym czynnikom. Raúl zaś powiedział przy pożegnaniu: „Zaczyna się nowy etap w moim życiu trenerskim poza tym klubem i jestem przekonany, że pewnego dnia wrócę do miejsca, które zawsze będzie moim domem”, podsumowuje El Confidencial.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!