Scariolo: Liczba kandydatów do Final Four jest większa niż kiedykolwiek

– Czeka nas wymagające spotkanie przeciwko bardzo skutecznemu rywalowi. ASVEL pokonał Baskonię i był bardzo blisko wygranej z Valencią. To jest bardzo atletyczna drużyna z dużymi możliwościami oddawania rzutów z różnych pozycji i doświadczeniem kluczowych zawodników.

– Wszystkie mecze w Eurolidze są wymagające i skomplikowane. Będziemy musieli być skoncentrowani i myśleć o tym, żeby rozegrać spotkanie na wysokim poziomie.

– Euroliga bardziej konkurencyjna? Takie odnieśliśmy wrażenie, kiedy patrzeliśmy na kadry wszystkich zespołów przed rozpoczęciem rozgrywek. Prawda jest taka, że liczba kandydatów do Final Four jest większa niż kiedykolwiek. Jestem bardzo ostrożny i w tym momencie wyniki nie mają zbyt dużego znaczenia dla wyciągania wniosków. Do wyciągania wniosków trzeba mieć cierpliwość. W ciągu ostatnich dwóch lat poziom techniczny i fizyczny w Eurolidze brutalnie wystrzelił w górę. To dodaje wartości i trudności tym rozgrywkom.

– To będzie trzeci mecz z rzędu u siebie, więc kibice mogą przyjść i cieszyć się drużyną. Tworzenie więzi między kibicami a drużyną jest bardzo istotne.

– Celem jest zwycięstwo, ale zgodnie z założeniami, które mamy. Jeśli będziesz się starał teraz wyjść z tych założeń, najpewniej przegrasz, a do tego będziesz zdenerwowany brakiem możliwości stworzenia zwycięskiej drużyny. Wiem, że musimy dać z siebie wszystko, żeby wygrać jutrzejszy mecz. Nie będziemy jednak podejmować decyzji, by wszystko przyspieszać.

– Braki w kadrze? Każdy brak jest również szansą. Nieobecność Maledona jest wielką szkodą dla nas, ale jednocześnie była szansą dla Feliza, żeby kontynuował ten rozwój z końcówki poprzedniego sezonu. Nieobecność Garuby jest szansą, żeby Bruno Fernando ciągle się rozwijał i żeby Almansa był gotowy na wykorzystanie okazji, która się przed nim pojawia, tak jak w ostatnią niedzielę. Tak samo z Procidą. Na jego pozycji liczba graczy jest prawdopodobnie największa.