Mur obronny
Królewscy są najlepszą drużyną w La Lidze nie tylko od względem wyników, ale i zatrzymywania uderzeń rywali.
Franco Mastantuono i Éder Militão. (fot. Getty Images)
Mario de la Riva z dziennika AS stwierdza, że w tym sezonie przeciwnicy Realu Madryt mierzą się z Courtois... i całą defensywą Xabiego Alonso. Liderzy ligi mają najwyższy odsetek zablokowanych strzałów ze wszystkich drużyn i czwarty najwyższy wśród 96 zespołów w pięciu najlepszych ligach Europy. 39,5% strzałów przeciwników Realu Madryt nie dociera do Courtois ani do bramki... lub nie wylatuje na aut bramkowy.
Real mierzył się z 81 strzałami w ośmiu dotychczasowych meczach La Ligi, według danych Opty. Nie jest drużyną, która przyjmuje ich najmniej. Barça (56), Atlético (69), Athletic (70) i Getafe (79) dopuściły rywali do mniejszej liczby uderzeń. Ale Real był bardziej aktywny w ich blokowaniu. 32 z tych 81 strzałów zostało zablokowanych przez graczy Królewskich, co daje 39,5%. Militão jest liderem zespołu z ośmioma blokami. Tchouaméni zapobiegł sześciu próbom zdobycia bramki, a Ceballos, mimo że jest 13. zawodnikiem pod względem minut, odparł cztery strzały.
W pięciu najlepszych ligach Europy tylko trzy drużyny blokują więcej strzałów niż Real Madryt. Są to Everton (40,9%), Lyon (40%) i Como (również 40%). W tym sezonie 96 drużyn z lig hiszpańskiej, angielskiej, niemieckiej, włoskiej i francuskiej blokuje średnio 26,7% strzałów przeciwników.
AS zauważa, że Real robi postępy w tej materii w porównaniu z poprzednim sezonem. W zeszłej kampanii Los Blancos zablokowali tylko 25,9% strzałów przeciwnika (105 z 405). Pod wodzą Xabiego drużyna poprawiła się w tym aspekcie o ponad dziesięć punktów procentowych.
Courtois w tym sezonie ma niewiele do roboty. Thibo broni średnio co 32,7 minuty, czyli musi interweniować mniej więcej trzy razy na mecz. W ostatnim sezonie La Liga doświadczony golkiper przyjmował strzały co 25,7 minuty (trzy i pół na mecz). Mur z Belgii ma mur, który go chroni...
AS twierdzi, że Courtois jest już teraz faworytem do wygrania Trofeo Zamora. I to pomimo derbowej porażki. Żaden bramkarz, który zagrał we wszystkich ośmiu meczach, nie ma współczynnika wyższego niż jeden; oznacza to, że wszyscy golkiperzy, którzy zagrali w ośmiu meczach, wpuszczali co najmniej jedną bramkę na spotkanie. Dotyczy to Sivery (Alavés) i Herrery (Osasuna), którzy stracili osiem bramek w swoich ośmiu meczach. Na kolejnych miejscach w rankingu znajdują się Unai Simón (Athletic) i Courtois, z dziewięcioma straconymi bramkami (współczynnik 1,13).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze