Ramos: Marzę o muzycznym występie na Bernabéu
Legendarny kapitan Królewskich potwierdza, że chce realizować się także muzycznie i marzy o występie na stadionie Realu Madryt.

Sergio Ramos w sierpniowym meczu Monterrey. (fot. Getty Images)
Sergio Ramos, który obecnie reprezentuje meksykańskie Monterrey, dwa tygodnie temu zaskoczył premierą swojej piosenki „Cibeles”. To utwór, w którym opowiada o swoim odejściu z Realu Madryt i który został wypuszczony wraz z efektowną kampanią reklamową w stolicy Hiszpanii. „Mówię o moim odejściu, o karierze, o wszystkim, co przeżyliśmy przez 16 lat, gdy byłem piłkarzem Królewskich” – wyjaśnił zawodnik w transmisji na żywo na Instagramie poprzedzającej premierę singla. Utwór i jego tekst można znaleźć w tym artykule. Teraz 39-latek udzielił wywiadu agencji EFE o swoich dalszych planach.
– Futbol to sport drużynowy, ale jednocześnie bardzo samotny: to też podróże, hotele i samoloty. Na końcu zbierasz wiele odczuć i doświadczeń. Ja od 10-15 lat piszę teksty i zapisuję sobie rzeczy. Mamy praktycznie z 18-20 zapisanych piosenek. Najlepszą na start była Cibeles, który stworzyłem, kiedy 4 lata temu odchodziłem z Realu Madryt.
– Muzyka to sposób na życie i towarzyszy mi przez całą karierę. Na początku nazywają cię szaleńcem. Kiedy mówiłem o tym bliskim, odpowiadali: weź, zajmij się futbolem. Kiedy jednak zamykasz się w studiu i projekt zaczyna nabierać kształtów, to trzeba być ostrożnym, bo ten łajdak coś potrafi. Jeśli coś posiadam, to dyscyplinę w każdym działaniu.
– Na start wybrałem rytmy reggaetonu, chociaż najłatwiejsze byłoby dla mnie flamenco. Pochodzę jednak z ulicy i dzielnicy, dzięki którym widzę siebie bliżej trapu i reggaetonu. Uważamy, że to powinna być moja muzyka. Stworzyliśmy to, by ludzie zobaczyli, że należy brać nas na poważnie.
– Pobyt w Monterrey sprawia, że spędzam więcej czasu sam i dokonuję refleksji. Musiałem poukładać się mentalnie. Te wielkie zmiany bardzo ci się przydają. Napotkałem tu wiele sympatii i to piękna szansa.
– Marzenie? Obym kiedyś mógł ogłosić swój występ na Bernabéu z show, które byłoby fantastyczne. Mam to już praktycznie ułożone w głowie. Trzeba jednak iść krok po kroku. Najpierw musisz pokazać swoją muzykę, by ludzie dowiedzieli się, co robisz, a potem mogli też cieszyć się nią na żywo.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze