Advertisement
Menu
/ talksport.com

talkSPORT: Liverpool nie rezygnuje z Konaté

Zespół z Anfield po niedoszłym transferze Marca Guéhiego „wciąż nie zrezygnował z przedłużenia umowy”, mimo że Real Madryt chciałby sprowadzić zawodnika za darmo w czerwcu.

Foto: talkSPORT: Liverpool nie rezygnuje z Konaté
Ibrahima Konaté. (fot. Getty Images)

Liverpool i Real Madryt znów mierzą się poza boiskiem. Podobnie jak kilka miesięcy wcześniej w sprawie Trenta Alexandra-Arnolda, Królewscy chcą czegoś, co ma Liverpool, a czego The Reds jednocześnie nie chcą stracić. Umowa Ibrahimy Konaté wygasa 30 czerwca, a Real Madryt chce ponownie „złowić” kogoś za darmo na Anfield. Sprowadzenie młodego Giovanniego Leoniego oraz praktycznie domknięte pozyskanie Marca Guéhiego sugerowały, że odejście Konaté było tylko kwestią czasu. Jednak kapitan Crystal Palace ostatecznie nie przeniósł się do Liverpoolu i priorytety The Reds się zmieniły. Na Anfield nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w sprawie francuskiego stopera.

„Zamiast forsować dopięcie transferu Guéhiego jeszcze w tym roku, Liverpool sporą część krótkoterminowych wysiłków kieruje na próbę przedłużenia umowy z Konaté. 26-latek jest mocno łączony z letnim przejściem do Realu Madryt jako wolny zawodnik, ale Liverpool nie porzucił pomysłu przedłużenia. Trwają aktywne rozmowy z francuskim reprezentantem w nadziei, że uda się go przekonać do podpisania nowego, długoterminowego kontraktu” – informuje brytyjskie radio talkSPORT.

Latem Liverpool wycenił Konaté na 25–30 milionów euro – kwotę, której Real Madryt nie zamierzał płacić. Francuz pozostał więc w Liverpoolu, a wobec możliwego odejścia Joe Gomeza klub z Anfield zbliżył stanowiska z angielskim reprezentantem Crystal Palace. Jednak jego transfer rozpadł się dosłownie w ostatniej chwili. Mimo zaliczonych badań i porozumienia w sprawie kwoty 40 milionów euro, ekipa z Selhurst Park nie zdołała domknąć transferu następcy swojego kapitana – Igor Julio ostatecznie trafił do West Hamu – więc Guéhi, ku własnej frustracji, został w Crystal Palace.

Wydawało się, że Liverpool wróci do tematu w styczniu, bo podstawowy stoper reprezentacji Anglii pozostaje rynkową okazją. Jednak z Anglii płyną wieści, że The Reds nie podejmą drugiej próby pozyskania Guéhiego zimą i poczekają do lata: „Liverpool czuje się w dobrej pozycji, by wrócić po Guéhiego za rok, ponieważ od stycznia będzie mógł uzgodnić z nim kontrakt z wyprzedzeniem. Nie ma planów płacenia odstępnego, by ściągnąć go wcześniej. Tylko niespodziewana kontuzja mogłaby to zmienić”.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!