Olmo: Wzmocniliśmy się lepiej niż Real Madryt

Jako wielki fan futbolu, komu dałbyś Złotą Piłkę?
Komuś z Barcelony, to jasne. Lamine'owi, Raphinhi, Pedriemu… Komukolwiek.

W takiej kolejności?
Niekoniecznie, ale taka mogłaby być.

[…]

Mierzyłeś się z Xabim Alonso w Bundeslidze. Jaki plusik da Realowi Madryt?
To trener, którego widzieliśmy już w Bundeslidze, także jego pomysł na grę. Ja znam go trochę lepiej z tego powodu, ale zobaczymy teraz, jak zaadaptuje się do Realu Madryt i w jaki sposób będzie grać przy piłkarzach, których ma. Będzie jeszcze czas, by to analizować.

Co sądzisz o ich wzmocnieniach poprzez sprowadzenie Carrerasa, Arnolda, Huijsena i Mastantuono?
Dobrzy zawodnicy. Na końcu Realu też zawsze będzie chciał mieć najlepszych, więc pod tym względem dobrze. My też się wzmocniliśmy i powiedziałbym, że lepiej.

Twoim zdaniem wzmocniliście się lepiej od Realu?
Dla mnie tak.

Dobrze. Piłkarzy kupuje, jakby to nic nie kosztowało, także Atlético.
[śmiech] Na końcu wszystkie zespoły dokonują zmian latem i zimą. Nas to nie obchodzi, że pozyskują zawodników. Skupiamy się na sobie.

Z tej trójki najlepiej wzmocniła się więc Barcelona?
Dla mnie tak.

Czy Barcelona podchodzi do sezonu z przewagą nad Realem, bo Real grał na Klubowym Mundialu?
Nie wiem... To inne rozgrywki. Oni chyba mają przełożone pierwsze kolejki. Czy grają?

Grają, muszą zagrać.
Ok, czytałem jakiś artykuł, że będą mieć przełożone te mecze.

Wczoraj potwierdzono, że Real Madryt musi rozegrać mecz pierwszej kolejki w ustalonym terminie.
Nie miałem pojęcia. Nas to za bardzo nie obchodzi. Skupiamy się na dobrych przygotowaniach. Chcemy zaliczyć dobre przygotowania do długiego roku, który jest przed nami.

Co sądzisz o tym, że Realowi odmówiono przełożenia meczu? Na końcu mają 3 tygodnie wolnego i tylko 2 tygodnie przygotowań? Oceniasz to dobrze? Wyobraź sobie, że taka decyzja zostałaby podjęta wobec Barcelony?
Nie ma to dla mnie znaczenia. Nie mam tu zdania. Zapytałem po prostu, bo słyszałem o takiej informacji, ale dla mnie to wszystko jedno.