Advertisement
Menu
/ elpais.com

El País: Katar faworytem do przyjęcia kolejnego Klubowego Mundialu

Wpływy prezesa Paris Saint-Germain dają przewagę Katarczykom nad Hiszpanią i Brazylią. W kuluarach trwają debaty nad ogólną przyszłością turnieju.

Foto: El País: Katar faworytem do przyjęcia kolejnego Klubowego Mundialu
Gianni Infantino, prezes FIFA, z Nasserem Al-Khelaïfim, prezesem PSG i ECA. (fot. Getty Images)

Katar już dzisiaj wysunął się na czoło wyścigu o organizację Klubowego Mundialu FIFA w 2029 roku. Jeśli ten kraj, który organizował już mundial reprezentacji w 2022 roku, otrzymałby rolę gospodarza, to znowu przyjąłby najlepsze ekipy na świecie europejską zimą. FIFA na stole ma też zapytania ze strony Hiszpanii i Brazylii, ale lobbying Nassera Al-Khelaïfiego, prezesa Paris Saint-Germain reprezentującego Katar w Europie, ma dawać przewagę Azjatom.

Al-Khelaïfi przewodził już teraz negocjacjom w sprawie nagród dla europejskich klubów na kończącym się Klubowym Mundialu jako prezes Europejskiego Stowarzyszenia Klubów (ECA). Real Madryt, który z powodu Superligi opuścił tę organizację, negocjował swoją kwotę startową samodzielnie. ECA wysunęła się przed UEFA w rozmowach z FIFA jako główny przedstawiciel europejskiego futbolu. UEFA z prezesem Aleksandrem Čeferinem potraktowała Klubowy Mundial jako poważnego rywala dla Ligi Mistrzów i przychodów z transmisji telewizyjnych oraz inwestycji sponsorskich.

El País informuje, że według wiedzy tego dziennika, większość z 32 uczestników Klubowego Mundialu wyraziło chęć rozgrywania takiego turnieju co każde dwa lata z powodu nagród finansowych, jakie zaoferowała FIFA. Fluminense za dojście do półfinałów zarobiło 60 milionów euro, co odpowiada dwóch udziałom z dużymi sukcesami w Copa Libertadores. Obecnie możliwość organizowania tego turnieju co 2 lata nie istnieje, bo FIFA nie może zmienić terminarza ustalonego na najbliższe lata, a poza tym w tej sprawie trzeba byłoby stoczyć dużą wojnę z UEFA i Europejskimi Ligami.

Katar poza dobrymi relacjami z FIFA oferuje też podstawy organizacyjne i stadiony z mundialu reprezentacji. Wśród głównych zachęt Azjaci wymieniają fakt, że kibice bez problemu mogliby pojawiać się na dwóch meczach dziennie, bo stadiony są położone praktycznie obok siebie. Minusem jest potencjalna konieczność rozgrywania turnieju europejską zimą, czyli przerwanie rozgrywek na tym kontynencie. Od zimowego mundialu w 2022 roku mija trzeci rok, a Europejskie Ligi i FIFPro (Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych) czekają na rozpatrzenie swojej skargi w Komisji Europejskiej w sprawie naruszenia przez FIFA pozycji dominującej na rynku i wymuszenie zmian w ustalonym wcześniej terminarzu. Drugi taki turniej i druga taka decyzja wywołałaby ogromne zamieszanie.

Inni chętni na przyjęcie turnieju to Hiszpania i Brazylia, ale hiszpańska gazeta stwierdza, że rywalizacja z Al-Khelaïfim i Katarem będzie trudna. Wbrew pozorom na niekorzyść Hiszpanów może działać fakt, że rok później przyjmą większość meczów mundialu reprezentacji. Oba kraje wśród swoich głównych zalet wymieniają obietnicę zapełniania stadionów. Brazylijczycy mają przy tym ogromną wadę w postaci wątpliwości co do zagwarantowania odpowiednich przychodów, a to być może kluczowy aspekt dla decyzji FIFA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!