MARCA: Real nie powalczy o Nico Williamsa, a Barça musi zapłacić klauzulę
Athletic nie zamierza negocjować w sprawie swojej gwiazdy.

Nico Williams. (fot. Getty Images)
W maju MARCA podała sensacyjną informację, że Real Madryt poważnie rozważa transfer Nico Williamsa. Temat szybko jednak ucichł, a dziś wydaje się, że skrzydłowy jest blisko przeprowadzki do stolicy Katalonii. Przenosiny Nico do Barcelony mają dobyć się poprzez wpłatę pełnej kwoty klauzuli odstępnego (62 miliony euro wraz z uwzględnieniem wskaźnika inflacji), ponieważ Athletic nie zamierza podejmować żadnych negocjacji. Klub z Bilbao odrzuci także propozycję płatności ratalnej – nawet jeśli jej łączna wartość byłaby wyższa. Jeśli Barcelona chce pozyskać Nico, musi to zrobić zgodnie z warunkami zapisanymi w jego kontrakcie. W przeciwnym razie transfer nie dojdzie do skutku, donosi MARCA.
Zawodnik już podjął decyzję – woli brać udział w ponownym otwarciu Camp Nou niż grać z Athletikiem w Lidze Mistrzów na San Mamés. W ostatnich godzinach z otoczenia Barcelony pojawiły się sygnały, że klub poprosi Nico o pośrednictwo w rozmowach z Athletikiem, by spróbować osiągnąć porozumienie i uniknąć jednorazowej wpłaty klauzuli, rozkładając ją na raty. Piłkarz wie jednak, że to nie byłby dobry pomysł – jeśli zgłosi się z takim rozwiązaniem do prezesa, spotka się z kategoryczną odmową. Nie zostanie to jednak odebrane z hukiem, wyłącznie ze względów formalnych, podkreśla MARCA.
Athletic nie spodziewa się żadnych takich ruchów ze strony Nico. Nie zakłada również, że piłkarz poprosi o spotkanie z prezesem, by otwarcie zadeklarować chęć odejścia, mimo że ma ważny kontrakt do 2027 roku. Klub od dłuższego czasu pracuje nad jego przedłużeniem, chcąc uczynić z Nico najlepiej zarabiającego zawodnika drużyny, z pensją dorównującą tej, którą miałby otrzymywać jako gracz Barcelony. Zawodnik otrzymał te propozycje, ale nie udzielił na nie odpowiedzi. Z jego strony nie było żadnych gestów, które mogłyby ułatwić odejście na przyjaznych warunkach, zauważa MARCA.
Ostatni raz klauzula odstępnego zawodnika Athleticu została opłacona w styczniu 2018 roku, kiedy Manchester City zapłacił 65 milionów euro za Laporte. Dzień po tym, jak transakcja została sfinalizowana, Athletic sprowadził w ten sam sposób Iñigo Martíneza z Realu Sociedad, przypomina MARCA.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze