Vinícius czeka na podpis, który uczyni go najlepiej opłacanym piłkarzem Realu
Brazylijczyk już kilka tygodni temu uzgodnił przedłużenie kontraktu do 2030 roku, jednak intensywne działania transferowe sprawiły, że złożenie podpisu zostało przesunięte na czas po Klubowym Mundialu.

Vinícius Júnior. (fot. Getty Images)
W tym okresie przejściowym między końcem sezonu La Ligi a Klubowym Mundialem sprawy pilne przeważyły nad ważnymi. Ponieważ rynek transferowy jest w tym roku wyjątkowo otwarty o tej porze, działania w biurach Valdebebas skoncentrowały się na wzmocnieniu drużyny na turniej w Stanach Zjednoczonych. Z tego względu priorytetem były: sprowadzenie Huijsena i Alexandra-Arnolda, nierozstrzygnięty jeszcze wyścig z Benficą o Álvaro Carrerasa oraz zabezpieczenie przyszłościowego transferu Franco Mastantuono, by wyprzedzić w walce o niego PSG. To właśnie te sprawy pochłonęły uwagę klubu, spychając na dalszy plan inne kwestie z agendy – w tym przedłużenie kontraktu Viníciusa. Umowa jest już wynegocjowana w pełnym zakresie, o czym AS informował 11 maja, ale do jej sfinalizowania brakuje jeszcze podpisu. Pierwotnie planowano dopiąć ją właśnie w tym okresie przerwy między rozgrywkami, jednak została przełożona na czas po Mundialu, gdyż inne tematy zdominowały bieżącą działalność Królewskich, informuje AS
Vinícius przedłuży kontrakt z klubem do 2030 roku, czyli o trzy lata dłużej niż obecnie obowiązująca umowa. Brazylijczyk zarobi łącznie 100 milionów euro w ciągu najbliższych pięciu lat – średnio 20 milionów euro netto na sezon, czyli o 5 milionów więcej niż obecnie. Kwota ta nie będzie jednak rozłożona równomiernie: w pierwszym sezonie Brazylijczyk otrzyma niższe wynagrodzenie, które będzie stopniowo rosło z roku na rok, aż dopełni wspomnianych 100 milionów. Dodatkowo kwota ta może jeszcze wzrosnąć dzięki premii za osiągnięcia, takie jak ponowne zdobycie nagrody The Best, triumf w plebiscycie Złotej Piłki czy osiągnięcie określonych progów strzeleckich. Vinícius stanie się tym samym najlepiej opłacanym zawodnikiem w drużynie, wyprzedzając nawet Mbappé, który inkasuje 15 milionów euro rocznie, choć w jego przypadku wynagrodzenie uzupełnia też wysoka premia za podpisanie kontraktu po transferze na zasadzie wolnego agenta, podkreśla AS
Będzie to już trzecia umowa Viníciusa z Realem Madryt – po tej, którą podpisał w 2017 roku (weszła w życie po osiągnięciu pełnoletności w lipcu 2018), oraz po przedłużeniu kontraktu w 2023 roku. Będzie to również jeden z najdłuższych kontraktów spośród obecnych zawodników Los Blancos. Do 2030 roku związani z klubem są również Huijsen, Endrick i Łunin, natomiast Alexander-Arnold do 2031 roku. Do finalizacji brakuje już tylko podpisu, ale wygląda na to, że Vinícius jeszcze długo będzie cieszył kibiców swoją grą, podsumowuje AS.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze