Jakie wyzwania stoją przed Xabim Alonso?

„Tylko raz w życiu będę miał okazję poprowadzić Real Madryt, a dziś jest ten pierwszy dzień” – powiedział Xabi Alonso podczas swojej pierwszej konferencji prasowej w Valdebebas, tuż przed rozpoczęciem najtrudniejszego etapu w swojej dotychczasowej, krótkiej karierze trenerskiej (w ciągu trzech sezonów przeszedł z drugiej ligi z rezerwami Realu Sociedad prosto na Santiago Bernabéu). Klubowy Mundial będzie pierwszym z wielu wyzwań, które czekają szkoleniowca z Tolosy. Wraca do klubu, by odbudować zespół, który w minionym sezonie się rozsypał. MARCA wymienia kilka zadań, które mogą czekać Alonso w procesie odbudowy Realu Madryt.

Era Xabiego Alonso rusza dziś w okrojonym składzie – do dyspozycji trenera jest czterech dostępnych piłkarzy (Fran García, Lucas, Ceballos i Asencio), kontuzjowani (Militão, Carvajal, Courtois, Valverde, Rodrygo, Rüdiger, Mendy, Endrick, Alaba i Camavinga), dziewięciu młodych graczy z akademii (Gonzalo, Víctor Muñoz, Chema, Yusi, Jacobo Ramón, Fortea, Diego Aguado, Fran González i Mestre) oraz grupa kadrowiczów, którzy powrócą po zgrupowaniach reprezentacji tuż przed wylotem 13 czerwca do Miami, gdzie pięć dni później Królewscy rozegrają pierwszy mecz o ostatnie trofeum w sezonie, opisuje MARCA.

1. Wprowadzenie klarownej tożsamości gry: wolność pod kontrolą
„Mam swoją wizję tego, jak chcemy grać, choć system może się zmieniać. Chcę, by drużyna była blisko kibiców. Niezależnie od tego, czy zagramy z czwórką, czy trójką obrońców… wypracujemy to” – przyznał Xabi, odnosząc się do zadania, które po odejściu Toniego Kroosa najbardziej niepokoi madridismo. Alonso dopracował ten styl w Bayerze – opiera się on na kontroli piłki, szybkich przejściach, swobodzie w ataku i solidnej defensywie.

Najważniejszym celem będzie narzucenie stylu gry łączącego utrzymanie przy piłce z wysokim pressingiem po stracie. Kluczowe będzie tworzenie przewagi w środku pola, by kontrolować mecz i kreować sytuacje bramkowe, przy jednoczesnym zachowaniu „kontrolowanej” swobody w ataku, która nie zabija kreatywności graczy. „Pozycje muszą być zawsze obsadzone, ale niekoniecznie przez tego samego zawodnika” – tak według dziennika MARCA brzmi jedna z żelaznych zasad Xabiego. Trener będzie operować różnymi systemami, by jak najlepiej wykorzystać potencjał kadry – od klasycznego 4-3-3 po elastyczne 4-2-3-1.

Chodzi o jasny styl gry: dynamikę, szybkie wejścia w pole karne i wysokie tempo, które wymaga od piłkarzy błyskawicznego myślenia i automatyzmu w działaniach. Gracze mają działać intuicyjnie, ale zawsze szukać optymalnych rozwiązań.

2. Zdefiniowanie roli napastników na nowo
Finał Ligi Mistrzów był dla Realu Madryt ważną lekcją. „Dziś Dembélé był wybitny w defensywie. Każdy to widział. Dałbym mu Złotą Piłkę właśnie za to, jak poprowadził zespół” – mówił Luis Enrique po zdobyciu trofeum. Pressing był w tym roku kluczem do sukcesu Barcelony, a tego elementu nie udało się skutecznie wpoić zawodnikom ofensywnym Królewskich – z Mbappé na czele – co było jedną z przyczyn ich porażek w najtrudniejszych meczach, zauważa MARCA.

Owszem, pressing to praca całego zespołu, ale to napastnicy inicjują ten proces. A w dzisiejszym futbolu agresywna, intensywna gra bez piłki jest niezbędna. Presja po stracie wymusza błędy rywali i z czasem obniża ich wydajność. Dlatego Xabi będzie redefiniował rolę ofensywnych graczy – będą musieli nie tylko strzelać gole, ale też angażować się w pracę zespołową. „Musimy wycisnąć z nich wszystko” – słychać w Valdebebas. Brak spójnego pressingu niweczy jego efektywność. Skuteczny pressing pozwala zyskać cenne chwile na odpoczynek i wytrąca przeciwnika z rytmu.

3. Odbudowa solidności defensywnej
Jednym z kluczowych elementów defensywnych filozofii Alonso jest zachowanie kompaktowej struktury – zarówno w obronie, jak i w środku pola, gdzie kluczowe są pozycjonowanie i odpowiednie zagęszczenie przestrzeni. Po sezonie, w którym Ancelotti nieustannie improwizował w zestawieniu defensywy, jednym z priorytetów Xabiego będzie jej stabilizacja, zwraca uwagę MARCA.

Transfery Alexandra-Arnolda i Huijsena dają powody do optymizmu, ale fundamentem musi być dobrze zorganizowany blok defensywny. 76 straconych bramek w 62 meczach to statystyka, która niepokoi w Madrycie. Odbudowa skutecznego systemu defensywnego będzie kluczem do rozwiązania problemów odziedziczonych po poprzedniku. Każdy piłkarz musi znać swoją rolę w obronie, a dyscyplina będzie niepodważalnym wymogiem. W tej formacji nie ma miejsca na improwizację czy unikanie odpowiedzialności.

4. Ocena sytuacji kadrowej i poznanie środowiska
W pierwszych dniach nie będzie intensywnych zajęć fizycznych. Priorytetem będzie wdrożenie filozofii gry i metodyki pracy, jaką Xabi chce wprowadzić w Realu Madryt. Będzie to praca w ograniczonym składzie, ale kluczowa, by trener mógł lepiej poznać swoich zawodników, klub i jego otoczenie. Już po pierwszej konferencji prasowej Xabi natychmiast zabrał się za poznanie wszystkich szczegółów funkcjonowania drużyny, by jeszcze przed startem rozgrywek zgłosić ewentualne potrzeby, donosi MARCA.

Początek pracy posłuży także do oceny sytuacji zdrowotnej. Dziesięciu piłkarzy jest obecnie na zgrupowaniach reprezentacji, a kolejnych dziesięciu zmaga się z urazami. Wśród nich Endrick, Camavinga i Mendy są praktycznie wykluczeni z gry na Klubowym Mundialu. Rüdiger może zdążyć na turniej, a Courtois i Valverde powinni być gotowi, mimo że nie pojechali na zgrupowania reprezentacji. Największe znaki zapytania dotyczą Militão i Carvajala, którzy wciąż wracają do zdrowia. Klub nie zamierza jednak ryzykować zdrowiem dwóch zawodników, których uważa za kluczowych na kolejny sezon. Dlatego na początku Xabi będzie pracował z bardzo wąskim składem, stawiając pierwsze akcenty swojego projektu.

5. Waga La Fábriki
Kibice Realu od dawna domagają się większego udziału wychowanków. Choć Carlo Ancelotti sięgał po młodzież z La Fábriki częściej niż jego poprzednicy, w Valdebebas panuje przekonanie, że za kadencji Alonso akademia zyska jeszcze większe znaczenie. Choć projekt Xabiego dopiero rusza, trener już poprosił o szczegółowe raporty o najbardziej obiecujących młodych zawodnikach, by ocenić ich potencjał pod kątem przydatności dla pierwszego zespołu.

Gonzalo, Víctor Muñoz, Chema, Yusi, Jacobo Ramón, Fortea, Diego Aguado, Fran González i Mestre przejdą w pierwszych treningach w Valdebebas swoisty „test Mundialu”. Xabi słynie z tego, że daje przykład i utrzymuje świetną współpracę z Arbeloą, który teraz zastępuje Raúla jako trener Castilli. Na dobrej komunikacji między nimi będą mogli skorzystać wszyscy młodzi piłkarze, którzy udowodnią, że zasługują na swoją szansę, podsumowuje MARCA.