MARCA: Huijsen mógł trafić do Barcelony
Kilka lat temu Barcelona bacznie obserwowała Deana Huijsena, gdy ten grał jeszcze w szkółce Málagi. Ostatecznie nie doszło do żadnych konkretów, a stoper przeniósł się do Juventusu.

Dean Huijsen w barwach reprezentacji Hiszpanii. (fot. Getty Images)
Tej wiosny Real Madryt porusza się bardzo szybko po rynku transferowym. Jak przypomina MARCA, w ostatnią sobotę klub oficjalnie potwierdził transfer Deana Huijsena, za którego zostanie wpłacona do Bournemouth klauzula odstępnego w wysokości 50 milionów funtów, czyli około 59,3 miliona euro. To pierwsza całkowicie domknięta już operacja Królewskich, którzy nowego hiszpańskiego stopera będą mieć do dyspozycji już na zbliżającym się Klubowym Mundialu.
MARCA zaznacza, że w walkę o Huijsena ostatecznie nie włączyła się Barcelona. Katalończycy mają na ten moment dobrze obsadzony środek obrony takimi zawodnikami jak Ronald Araújo, Pau Cubarsí, Iñigo Martínez, Andreas Christensen i Eric García. Mimo wszystko klub ze stolicy Katalonii wykazywał zainteresowanie Huijsenem, gdy ten grał jeszcze w szkółce Málagi – miało to miejsce w 2021 roku. Wówczas na urodzonego w Amsterdamie defensora zwracał uwagę dyrektor sportowy Barçy, Jordi Cruyff.
W temacie ewentualnego sprowadzenia mającego wówczas 16 lat piłkarza doszło nawet do spotkania z jego reprezentantami. Barcelona szansę na ten transfer miała w dwóch kolejnych okienkach, ale ostatecznie nie doszło do żadnych konkretów, ponieważ klub nie widział dla niego miejsca w pierwszym zespole – po pierwsze chodziło o jego wiek, a po drugie o kwestie personalne, gdyż wówczas najwyżej w hierarchii stoperów byli Gerard Piqué, Clément Lenglet i wyżej już wspomniani Araújo i Eric García.
Wejście Juve
Tym samym jedyną opcją było przejście do drugiej drużyny Barçy bez gwarancji regularnej gry. Tę gwarancję z kolei był w stanie złożyć Juventus, który jednocześnie obiecał młodemu zawodnikowi względnie szybki awans do pierwszego zespołu i dużo lepsze warunki finansowe. Warto przy tym przypomnieć, że w tamtym czasie Barcelona miała duże problemy z finansowym fair play, co mocno blokowało ją w temacie nowych transferów. Ostatecznie Huijsen przeszedł do Juve za pół miliona euro, a Barça mimo nacisków ze strony Jordiego Cruyffa musiała się obejść smakiem.
Od tamtej pory dalszy rozwój Huijsena wszedł na najwyższe obroty. Z Juventusu przeniósł się do angielskiego Bournemouth za 20 milionów euro, a już rok później do Realu Madryt za prawie 60 milionów euro, podsumowuje MARCA.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze