MARCA: Xabi chce środkowego pomocnika na Klubowe Mistrzostwa Świata

Kilka dni temu MARCA pisała o kadrowych życzeniach Xabiego Alonso przed Klubowymi Mistrzostwami Świata. Na liście życzeń Baska znajdował się prawy obrońca, co zostało już załatwione jeszcze przed rozpoczęciem rozmów z przyszłym trenerem poprzez zaklepanie Trenta Alexandra-Arnolda. Kolejnymi pozycjami wymagającymi wzmocnień był środek obrony (Dean Huijsen) i lewy obrońca, gdzie faworytem jest Álvaro Carreras, choć – jak twierdzi MARCA i Relevo – w grze pozostaje Álex Grimaldo.

Hiszpański dziennik przekazuje najnowsze informacje na temat rozmów Xabiego z działaczami Realu Madryt i twierdzi, że klub pracuje nad sprowadzeniem środkowego pomocnika, który miałby dołączyć do zespołu jeszcze przed Klubowym Mundialem. „W tym momencie to nawet ważniejsze, niż transfer lewego defensora”, pisze MARCA.

Franco Mastantuono?
Jak przekazuje José Félix Díaz, w orbicie zainteresowań pojawiło się wiele nazwisk, nawet te skreślone przez klub kilka miesięcy temu z powodu „oszustwa”, choć w tym przypadku byłby to transfer „dopiero” na przyszły sezon, ponieważ ten piłkarz w sierpniu kończy 18 lat i do tego czasu nie może przylecieć do Madrytu. Mowa tu o Franco Mastantuono, który miał ostatnio rozmawiać z działaczami Los Blancos i jego sytuacja miał się znacząco zmienić. Klauzula świetnie zapowiadającego się 17-letniego Argentyńczyka wynosi 45 milionów euro, jednak po krótkiej pogawędce klub nie złożył River Plate żadnej oferty.

Według José Félixa Díaza klub chce sprowadzić piłkarza grającego dla drużyny i – co oczywiste – na poziomie Realu Madryt, ale w żadnym wypadku zawodnika z topu czy takiego, na którego trzeba byłoby wyłożyć blisko 100 milionów euro. W tym momencie Florentino Pérez nie planuje aż tak wielkich ruchów – ani na Klubowy Mundial, ani na przyszły sezon.

Poszukiwany: kreator gry
Od kilku dni Królewscy mają przeczesywać rynek w poszukiwaniu zawodników środka pola, którzy mogą wzmocnić zespół jeszcze przed turniejem w USA. Według Marki klub rozważa trzy nazwiska, a jednym z nich jest grający w Bayerze Leverkusen Exequiel Palacios, który sześć lat temu był bliski transferu do Realu Madryt i miał nawet przejść badania medyczne. Kolejni to Tijjani Reijnders i Angelo Stiller, reprezentant Niemiec ze Stuttgartu.

O Holendra, który w tym sezonie zdobył już bramkę na Bernabéu w Lidze Mistrzów, mocno zabiega też Manchester City i w Anglii są pewni, że pomocnik dołączy do zespołu Pepa Guardioli. W tym kontekście mówi się o transferze w granicach 50 milionów euro. Jeśli chodzi o Placiosa, to – mimo przejścia testów medycznych – temat upadł, jednak teraz, biorąc pod uwagę jego poczynania pod batutą Alonso, wydaje się wracać. Stiller potrafi lepiej organizować grę z całej tej trójki, a jego pozyskanie wiązałoby się z wydatkiem około 40 milionów euro. Niemiec również grał w tym sezonie na Bernabéu w barwach Stuttgartu.

Na koniec MARCA podkreśla, że w rozmowach z Xabim Alonso podkreślano konieczność sprowadzenia środkowego pomocnika. Nie musi to być idealny następca Toniego Kroosa [którego nie ma – dop. red.], ale zawodnik, który wniesie świeżość w tej formacji i będzie pomagał w wyprowadzeniu piłki, co w tym sezonie – poza pojedynczymi występami Modricia i Ceballosa – było największą bolączką Los Blancos.