Advertisement
Menu
/ relevo.com

Relevo: Grimaldo dołącza do listy życzeń

Klub przyspiesza działania w sprawie wzmocnienia kadry jeszcze przed Klubowymi Mistrzostwami Świata, zaś jednym z priorytetów będzie ściągnięcie lewego obrońcy. Jak donosi Relevo, przebijają się tutaj zwłaszcza dwie kandydatury.

Foto: Relevo: Grimaldo dołącza do listy życzeń
Alejandro Grimaldo i Xabi Alonso. (fot. Getty Images)

Telefony w Valdebebas nie przestają dzwonić. Choć w poniedziałek piłkarze mieli wolne, kac po ostatniej klęsce w Klasyku wciąż daje o sobie znać. W obliczu rychłego przybycia Xabiego Alonso i odejścia Carlo Ancelottiego do reprezentacji Brazylii działacze wzięli się już za przeczesywanie rynku w poszukiwaniu wzmocnień zdziesiątkowanej zwłaszcza w defensywie kadry. Królewscy mocno liczą na odkucie się podczas Klubowych Mistrzostw Świata. Nowy format rozgrywek dodaje im prestiżu oraz medialnego rozgłosu, a do zgarnięcia są olbrzymie pieniądze. Zwycięzca może liczyć nawet na 180 milionów euro. 

Jak twierdzi Relevo, priorytetem na najbliższe tygodnie jest znalezienie nowego lewego obrońcy. Podczas turnieju w USA jedynym zdolnym do gry zawodnikiem na tej pozycji będzie Fran García. Nie może więc dziwić, że włodarze w pierwszej kolejności zwracają uwagę właśnie na ten sektor. Według doniesień SER do listy życzeń dołączył Alejandro Grimaldo, którego Xabi Alonso doskonale zna z Bayeru Leverkusen. 

Hiszpan wychował się w szkółce Barcelony, a jego styl gry bardzo przypada do gustu przyszłemu szkoleniowcowi Królewskich. Klub obserwuje Grimaldo nie od dziś. Dysponuje on świetnie ułożoną lewą nogą i potrafi wiele wnieść do ataku. Do tego może pochwalić się dużym doświadczeniem na arenie międzynarodowej oraz statusem reprezentanta kraju. Xabi bardzo chciałby mieć go u siebie również w Realu Madryt. Za ruchem tym przemawia także fakt, że piłkarz nie kosztowałby fortuny. 

Kolejnym kandydatem na lewą obronę jest rzecz jasna Miguel Gutiérrez. Także on mógłby wylądować w Madrycie na bardzo korzystnych warunkach. Zgodnie z zapisami zawartymi przy sprzedaży gracza do Girony jego powrót kosztowałby zaledwie 8 milionów euro. Sam piłkarz entuzjastycznie zapatruje się na wizję ponownych występów w białej koszulce. Jego przyszłość powinna wyjaśnić się w ciągu najbliższych dni. Zainteresowanych jego usługami jest jednak znacznie więcej czołowych klubów. 

Poza wspomnianą dwójką Relevo wymienia jeszcze alternatywy w osobach Álvaro Carrerasa i Jorrela Hato. Obaj jednak byliby znacznie drożsi niż Miguel i Grimaldo. Kluczowe okażą się najbliższe tygodnie. Równocześnie działacze rozglądają się również za nowym stoperem. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!