Fran García i Miguel Gutiérrez zależni od Xabiego Alonso
Przybycie Xabiego Alonso może zmienić sytuację kilku graczy, zarówno tych będących już członkami kadry Królewskich, jak i tych znajdujących się w orbicie zainteresowania.

Fran García. (fot. Getty Images)
Zwłaszcza dwóch zawodników z niecierpliwością nasłuchuje wieści w sprawie ewentualnego powrotu Xabiego Alonso do Realu Madryt. Mowa o Franie Garcíi i Miguelu Gutierrezie. Przyszłość obu obrońców jest niepewna. Obaj też znajdowali się w przeszłości na liście życzeń Baska w kontekście wzmocnienia boków defensywy Bayeru Leverkusen, zaznacza MARCA.
Pierwszy z wymienionych znalazł się na radarze Aptekarzy dzięki świetnej postawie w Rayo w sezonie 2022/23. Xabi poprosił działaczy, by mocno ruszyli po Frana w zimowym okienku. Niemcy zaoferowali za niego 10 milionów euro. W tamtym czasie Real szukał jednak kogoś, kto wypełni lukę po Marcelo. Tym samym skorzystano z opcji odkupu Garcíi za 5 milionów. Prezes Rayo, Martín Presa, bardzo szybko poinformował o zawarciu porozumienia oraz publicznie potwierdził zainteresowanie Bayeru. – Fran García odejdzie do Realu Madryt po tym sezonie. Zawarliśmy porozumienie w tej sprawie i uniknęliśmy jego przenosin do Leverkusen już teraz – cytuje słowa prezesa Rayo MARCA. Pozostanie lewego obrońcy na kolejny sezon stało pod dużym znakiem zapytania. Odejście Ancelottiego i przybycie Alonso może jednak mieć bardzo duży wpływ na rozwój wydarzeń w tej kwestii.
Jeśli chodzi z kolei o Miguela, Xabi dał zielone światło na jego transfer poprzedniego lata. Gutiérrez miał być następcą Grimaldo, którego pozostanie w Bayerze po kapitalnym sezonie nie było pewne. W Leverkusen chcieli mieć plan B na wypadek jego odejścia, a wybór padł na bocznego defensora Girony. Reprezentanci Miguela prowadzili rozmowy z działaczami Aptekarzy, ale wszystko zależało od decyzji rzeczonego Grimaldo, który koniec końców postanowił zostać w klubie, zdradza MARCA.
Dziś Xabi mógłby namówić Gutierreza do powrotu do Madrytu, ponieważ Miguel niezmiennie znajduje się na radarze Królewskich. W przypadku jego transferu liczby są przejrzyste. Klauzula mającego kontrakt do 2027 roku 23-latka wynosi 35 milionów euro. Real sprzedał go latem 2022 roku za 5 milionów, ale zachował przy tym 50% praw do zawodnika. W umowie z Gironą zawarto konkretne zapisy dotyczące odkupu oraz prawo do wyrównania oferty w razie gdyby Katalończycy postanowili sprzedać. W najbliższym okienku Real mógłby sprowadzić Miguela z powrotem za 9 milionów euro.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze