Sędziowie mają plan na zneutralizowanie filmików Real Madrid TV

Fouto przede wszystkim potwierdził, że większa część sędziów w ten piątek 8 maja spotka się z Rafaelem Louzánem, prezesem Federacji, by porozmawiać z nim o większej ochronie arbitrów. Dotyczy to ochrony przed atakami przedmeczowymi, ale także ochrony fizycznej, bo sędziowie twierdzą, że rosnące napięcie najpewniej doprowadzi do jakiejś tragedii.

Wśród planów sędziów jest też założenie specjalnego związku zawodowego, który zacznie lepiej chronić ich interesy. O tym wszystkim mają porozmawiać z prezesem Federacji i co ciekawe, bez udziału prezesa Komitetu Arbitrów. Sędziowie podkreślają, że akceptują krytykę po meczach, ale wnoszą o zwiększenie środków ochronnych przed spotkaniami i w trakcie ich trwania.

Dziennikarz dodaje, że dla wielu klubów przedmeczowe filmiki Real Madrid TV to największy problem hiszpańskiego sędziowania i wszyscy razem (kluby, La Liga i Federacja) szukają sposobu, by je zneutralizować. Fouto podaje, że powstał pomysł, by obsadę sędziowską na dany mecz podawać na wzór składów obu zespołów, czyli około godzinę przed spotkaniem. Wcześniej byłaby ona nieznana, co oczywiście uniemożliwiałoby telewizji Realu Madryt publikowanie filmików na sędziów, przynajmniej do ostatniej godziny przed meczem. Co ważne, nie ma w tej sprawie żadnych odgórnych przepisów FIFA czy Federacji i tak naprawdę Komitet Arbitrów może podawać obsady na mecze, kiedy tylko zechce. Temat ma być omawiany między wszystkimi stronami i na dzisiaj ma realne szanse na zostanie zrealizowanym ze startem nowego sezonu.

Poza tym już uzgodniono, że w następnym sezonie sędziowie w La Lidze po interwencjach VAR-u będą ogłaszać przez mikrofon stadionowi i widzom telewizyjnym powody podjęcia danej decyzji. Tego typu rozwiązanie oglądaliśmy na przykład w grudniowym finale Pucharu Interkontynentalnego i obejrzymy także na Klubowym Mundialu.

Fouto pytany o ataki Barcelony, w tym prezesa Joana Laporty na sędziów meczu z Interem, odpowiedział, że to sprawa UEFA i w hiszpańskim związku nikt się tym nie zajmuje ani nie przejmuje.