Fenerbahçe opcją dla Marcelo

Tydzień temu na oficjalnej ceremonii Marcelo pożegnał się z Realem Madryt, w którym spędził łącznie 16 sezonów, stając się najbardziej utytułowanym graczem w historii klubu. Na spotkaniu z dziennikarzami obrońca zapewniał, że nie myśli o zakończeniu kariery i jeszcze przez jakiś czas chciałby pozostać aktywnym piłkarzem.

Do Brazylijczyka, który obecnie przebywa na wakacjach, powoli spływają kolejne oferty. Według doniesień dziennika AS były kapitan Królewskich znalazł się na celowniku aktualnego wicemistrza Turcji, Fenerbahçe. Jeśli Marcelo zdecydowałby się na taki transfer, poszedłby śladami Roberto Carlosa, który również grał w Stambule po wielu latach spędzonych w Realu. Celem włodarze Fenerbahçe jest wzmocnienie drużyny i kolejne sukcesy na krajowym podwórku. Całkiem niedawno trenerem zespołu został Jorge Jesus, który chętnie widziałby Marcelo w swoich szeregach. Klub zamierza zaproponować 34-latkowi pensję na poziomie 4 milionów euro za sezon.

Plotki o potencjalnym transferze obrońcy do Fenerbahçe rozpoczęły już pod koniec ubiegłego sezonu. W tamtym momencie jednak zawodnik nie chciał opuszczać zarówno klubu, jak i samego miasta. Decyzja ta była uwarunkowana nie tylko czynnikami ekonomicznymi, ale również rodzinnymi – syn Marcelo, Enzo, występuje w jednej z drużyn młodzieżowych Realu Madryt. 

Fenerbahçe nie jest jedyną opcją dla Brazylijczyka. Jego sytuację śledzą również takie kluby jak Olympique Marsylia czy Real Valladolid, którego prezesem jest Ronaldo Luís Nazário de Lima. Dodatkowo Valladolid jest oddalony od Madrytu o mniej niż 200 kilometrów, więc ewentualne przenosiny nie musiałyby oznaczać zmiany o 180 stopni. Na ten moment nie znamy przyszłości 34-latka, jednak ten z całą pewnością nie zamierza przenosić się do Kataru na piłkarską emeryturę. Jego celem jest dalsza gra w Europie oraz potencjalna możliwość występów w europejskich pucharach.