Jak grali wypożyczeni – Víctor Chust

Víctor rok temu zakończył swój cykl w szkółce Realu Madryt. W ostatnim sezonie pełnił funkcję kapitana Castilli i zaliczył trzy występy w pierwszej drużynie. Stało się jasne, że potrzebuje wypożyczenia i wybór padł na Cádiz, co finalnie okazało się dobrym posunięciem. 22-latek miał okazję, by zebrać doświadczenie na poziomie Primera División i wykorzystał szansę, by wykonać krok do przodu.

Ubiegłego lata wszystko działo się szybko dla Víctora. Okres przygotowawczy zaczynał z pierwszą drużyna Realu Madryt. Poleciał do Glasgow i w spotkaniu z Rangers znalazł się w podstawowym składzie i grał przez 63 minuty. Później pojawił się na murawie na 7 minut w sparingu z Milanem w Klagenfurcie. To było 8 sierpnia, a ledwie dwa dni później ogłoszono jego wypożyczenie do Cádizu. Na debiut długo nie musiał czekać, bo już 14 sierpnia, w 1. kolejce LaLigi, dostał od trenera 10 minut w starciu z Levante.

Później powędrował na ławkę, ale skorzystał z tego, że czerwoną kartkę otrzymał Cala i po raz pierwszy znalazł się w podstawowym składzie. Zaprezentował się bardzo dobrze w meczu z Celtą (wygrana 2:1), a następnie z Barceloną (0:0). Do końca roku jego pozycja nie była jeszcze najmocniejsza. Czasem grał w pierwszej jedenastce, a czasem wędrował na ławkę. Cádiz zresztą nie prezentował się najlepiej w tamtym okresie, tracąc mnóstwo bramek. W październiku Chust zaliczył debiut w reprezentacji Hiszpanii do lat 21.

Od stycznia rola Víctora znacznie urosła, w czym pomogła mu zmiana trenera. Sergio González mocno na niego postawił i obrońca do końca kwietnia wystąpił w każdym meczu Cádizu i bardzo często był chwalony za swoje występy. W tym okresie drużyna zaliczyła aż 7 czystych kont, w czym jest duża zasługa Chusta. Nieco zaskakująco powędrował na ławkę na dwa ostatnie mecze, w tym z Realem Madryt, szczególnie że Cádiz desperacko walczył o utrzymanie. Udało się osiągnąć ten cel, a Víctor podjąć decyzję dotyczącą kolejnego sezonu.

Chust wróci do Madrytu, bo jego wypożyczenie dobiega końca, ale trudno się spodziewać, żeby został. Jednak po tak solidnym sezonie po Víctora ustawiła się kolejka chętnych. Cádiz chciałby go zatrzymać, ale w prasie pojawiają się informacje o Sevilli, Valencii, Getafe czy nawet Lazio. Tegoroczne wypożyczenie należy uznać za udane, bo obrońca wykonał krok do przodu i zebrał cenne doświadczenie. Potrafił wygrać rywalizację o miejsce w składzie i jednocześnie zapracował sobie na dalszą grę w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Mecze (w pierwszym składzie): 29 (24)
Minuty: 2217
Bramki: 0
Asysty: 0
Średnia ocena według WhoScored (LaLiga; skala 1–10): 6,42

Ranking wypożyczonych zawodników według redakcji RealMadryt.pl*:
1.
2.
3.
4. Víctor Chust
5. Álvaro Odriozola
6. Takefusa Kubo
7. Reinier

* – do zawodników wypożyczonych dodaliśmy również Frana Garcíę, który został sprzedany w zeszłym roku do Rayo Vallecano. Real Madryt posiada jednak 50% praw do tego zawodnika i nie można wykluczyć jego powrotu.