Advertisement
Menu

Wygrana Serbii, Jović grał od początku

W swoim siódmym meczu w eliminacjach do Mistrzostw Świata w Katarze Serbia wygrała u siebie z Azerbejdżanem 3:1. Od pierwszej minuty w barwach gospodarzy grał Luka Jović, który nie zdołał wpisać się na listę strzelców.

Foto: Wygrana Serbii, Jović grał od początku
Fot. Getty Images

Luka Jović nie zagrał jeszcze ani razu w tym sezonie od pierwszej minuty w Realu Madryt, ale dziś mógł liczyć na zaufanie selekcjonera reprezentacji Serbii. Napastnik Królewskich nie pokazał się jednak ze zbyt dobrej strony. Był mało aktywny, zdecydowanie częściej odpowiedzialność na siebie brali Dušan Vlahović, Sergej Milinković-Savić czy Filip Kostić.

Przez niemal całą pierwszą połowę Serbowie dominowali nad Azerami niemal w każdym fragmencie boiska. Wykorzystali przewagę dopiero w 30. minucie. Do podania z głębi pola doszedł właśnie Vlahović, został sfaulowany przez obrońcę w polu karnym, a po chwili sam strzelił gola po strzale z jedenastu metrów. Gospodarze chcieli pójść za ciosem, ale nie potrafili podwyższyć prowadzenia. To, co się stało w doliczonym czasie gry, Predrag Rajković zapamięta pewnie do końca życia. Głupia zabawa w okolicach własnej szesnastki sprawiła, że Emin Mahmudov przejął piłki i skierował ją do pustej bramki. Do przerwy było więc 1:1, choć mnóstwo argumentów przemawiało za Serbami.

Vlahović i spółka szybko chcieli zmazać plamę z końcówki pierwszej połowy i w 52. minucie jeszcze raz znaleźli sposób na zdobycie bramki. Tym razem Vlahović wykorzystał pasywność defensywy przy strzale z dystansu i złe ustawienie obrońcy, który złamał linię spalonego. Napastnik Fiorentiny z bliska uderzył nie do obrony. W końcówce wynik ustalił Dušan Tadić, który celnie uderzył z rzutu karnego.

Występ Luki Jovicia zakończył się w 66. minucie. Napastnik Realu Madryt uaktywnił się nieco po przerwie, a łącznie oddał aż pięć strzałów: 2 celne, 2 niecelne i 1 zablokowany. Mimo wszystko, patrząc na decyzję selekcjonera o zdjęciu go z boiska i kolejny mecz z zerowym dorobkiem bramkowym, Jović nie może być z siebie zadowolony. 

Serbia – Azerbejdżan 3:1 (1:1)
1:0 Vlahović 30' (rzut karny)
1:1 Mahmudov 45'+2'
2:1 Vlahović 52'
3:1 Tadić 83' (rzut karny) 

Skład Serbii: Rajković; Veljković, Mitrović, Nastasić; Lazović (88' Mladenović), Grujić (66' Tadić), Lukić, Kostić (75' Radonjić); Milinković-Savić; Vlahović (88' Maksimović), Jović (66' Mitrović).

Grupa A
Lp. Drużyna Mecze Bramki Punkty
1. Serbia 7 16:8 17
2. Portugalia 6 16:4 16
3. Luksemburg 6 5:14 6
4. Irlandia 6 8:8 5
5. Azerbejdżan 7 4:15 1

Najbliższe mecze w grupie A:
11 listopada, 18:00 Azerbejdżan – Luksemburg
11 listopada, 20:45 Irlandia – Portugalia
14 listopada, 20:45 Luksemburg – Irlandia
14 listopada, 20:45 Portugalia – Serbia

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!