Advertisement
Menu
/ marca.com

San Thibaut

W meczu z Interem Belg uratował Real dzięki czterem wielkim paradom. Obok Rodrygo był architektem pierwszego zwycięstwa w Lidze Mistrzów w tym sezonie.

Foto: San Thibaut
Fot. Getty Images

Pewne rzeczy w Realu Ancelottiego względem Realu Zidane’a pozostają niezmienne – autorytet i pewność Thibaut Courtois, które pozwalają drużynie przetrwać w najtrudniejszych momentach. Los Blancos osiągnęli pozytywny rezultat w pierwszym meczu Ligi Mistrzów z Interem tylko dzięki murowi, jaki Belg postawił na Giuseppe Meazza.

Real Madryt co chwilę narażał się na stratę gola i kiedy wydawało się, że Inter w końcu dopnie swego, to wtedy na drodze Włochów stawał wielki Courtois. Belg popisał się czterema kluczowymi paradami. Jeśli chodzi o ich istotność i efektowność, to należy zacząć od ostatniej. W 53. minucie spotkania Thibaut popisał się świetnym refleksem i wyciągnął główkę Škriniara. Kiedy 37 tysięcy tifosi wyskoczyło, by świętować gola, to na ziemię sprowadził ich Courtois.

Jednak już od początku meczu można było się zorientować, że to będzie noc Belga. Inter zaczął się rozpędzać wobec bierności Królewskich i już w 8. minucie portero Królewskich wygrał pojedynek z Džeko. Kilka minut później Courtois efektownie wybronił uderzenie głową Lautaro. Jeszcze w pierwszej połowie Thibaut kolejny raz zatrzymał Džeko, kiedy Bośniak wyprzedził w polu karnym Modricia i z bliskiej odległości próbował wbić piłkę do siatki, jednak na jego drodze ponownie stanął belgijski mur.

Poza paradami Courtois cały czas był jak zwykle niezwykle pewny w grze w powietrzu i bardzo dobrze wyprowadzał piłkę. W drugiej połowie Belg miał mniej roboty, ponieważ mecz zaczął się stabilizować i Real Madryt również tworzył zagrożenie. 

Los Blancos nie muszą się martwić o pozycję bramkarza, tym bardziej po przedłużeniu kontraktu z Courtois do 30 czerwca 2026 roku. Belg zasilił szeregi Królewskich w 2018 roku, przechodząc za 35 milionów euro z Chelsea. Po odejściu Keylora po pierwszym, trudnym sezonie pełnym wątpliwości, Thibaut stał się nietykalny i pokazał swój prawdziwy poziom. Od dłuższego czasu w temacie obsady bramki nie ma żadnej debaty i mogliśmy się o tym kolejny raz przekonać wczoraj na Giuseppe Meazza.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!