Japonia znów zwycięska, drugi gol Kubo

Selekcjoner reprezentacji Japonii dokonał tylko jednej zmiany w porównaniu do pierwszego meczu i wyszło mu to na dobre. Znakomity początek w wykonaniu jego zespołu przełożył się na drugie zwycięstwo na turnieju. Swojego drugiego gola na Igrzyskach strzelił Kubo, który znów otworzył wynik spotkania. Pod względem statystyk nieco lepiej wypadł Dōan, który do bramki dołożył też asystę, a w dodatku po faulu na nim Vásquez otrzymał czerwoną kartkę.

Japonia idealnie rozpoczęła to spotkanie. Już pierwszy strzał wpadł do siatki rywali. Dōan otrzymał piłkę na prawym skrzydle, dograł ją w pole karne, a tam we właściwym miejscu znalazł się Kubo, który zdobył swoją drugą bramkę na tym turnieju. Minęło ledwie kilka minut i było 2:0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Dōan, wykorzystując rzut karny po faulu na Sōmie. Dopiero wtedy do głosu zaczął dochodzić Meksyk. Pojawiły się pierwsze uderzenia w kierunku bramki Taniego, ale wynik do przerwy nie uległ już zmianie.

W drugiej połowie przewaga Meksyku była coraz bardziej zauważalna. Ograniczało się to jednak tylko do posiadania piłki, a nie do sytuacji strzeleckich. Zmiany dodały sił graczom z Ameryki Północnej, lecz ciągle brakowało skutecznego ataku. W dodatku wszystko się im skomplikowało w 68. minucie. Vásquez sfaulował wychodzącego sam na sam z bramkarzem Dōana i sędzia wyrzucił go z boiska. Wydawało się, że to przesądza losy spotkania, ale Japończycy poczuli się zbyt pewnie na murawie i zostali za to ukarani.

W 86. minucie Alvarado strzelił kontaktową bramkę, dając Meksykowi nadzieję na remis w ostatnich minutach rywalizacji. Napastnik Cruz Azul chciał dośrodkować z rzutu wolnego, jednak Tani dał się tym zaskoczyć. Mimo gry w przewadze końcówka była dla Japończyków nerwowa. Zdołali jednak utrzymać prowadzenie i są już tylko o krok od awansu do ćwierćfinału. Tylko katastrofa mogłaby sprawić, że odpadliby w fazie grupowej.

Japonia – Meksyk 2:1 (2:0)
1:0 Kubo 6’ (asysta: Dōan)
2:0 Dōan 11’ (rzut karny)
2:1 Alvarado 85’

Japonia: Tani, Nakayama, Itakura, Yoshida, Sakai, Endō, Tanaka, Sōma (Maeda 65’), Kubo, Dōan (Mitoma 80’), Hayashi (Ueda 80’).

Meksyk: Ochoa, Sánchez, Montes, Vásquez, Aguirre (Loroña 43’), Rodríguez (Esquivel 57’), Romo, Córdova, Lainez (Antuna 66’), Vega (Alvarado 67’), Martín.