Advertisement
Menu

Wymęczona wygrana Hiszpanów

W drugim meczu fazy grupowej Igrzysk Olimpijskich Hiszpanie wygrali skromnie 1:0 z Australią. Asystę przy golu Oyarzabala zaliczył Asensio. Vallejo przesiedział całe spotkanie na ławce, a kontuzjowany Ceballos na trybunach.

Foto: Wymęczona wygrana Hiszpanów
Fot. Getty Images

Luis de la Fuente dokonał aż pięciu zmian w wyjściowej jedenastce. Dwie z nich były wymuszone, ponieważ w meczu z Egiptem kontuzji nabawili się Mingueza i Ceballos, ale pozostałe trzy już nie. Na ławkę rezerwowych trafił między innymi Marco Asensio, co hiszpańscy dziennikarze przewidywali już wczoraj, bowiem sztab szkoleniowy był rozczarowany postawą piłkarza Realu Madryt w pierwszym spotkaniu fazy grupowej. W nocy Onda Cero poinformowała wręcz, że trenerzy dostrzegają, iż brakuje mu już tej jakości co kiedyś, a tę opinię miało podzielać też kilku graczy z zespołu. Jego miejsce na placu gry zajął dziś Javi Puado.

Pierwsza połowa w wykonaniu Hiszpanów wyglądała jak… typowa pierwsza połowa w wykonaniu Hiszpanów. Długie utrzymywanie się przy piłce, mnóstwo podań, niewiele strzałów i zero bramek. La Roja jak zwykle prezentowała styl gry gwarantujący dominację i kontrolę nad meczem, ale nie gwarantujący skuteczności i bramek. AS celnie określił pierwszych 45 minut monologiem bez goli.

W przerwie De La Fuente nie zdecydował się jednak na żadne zmiany i Hiszpanie rozpoczęli drugą połowę w identycznym składzie. Puado, który zastąpił w składzie Asensio, rozgrywał jednak kiepskie spotkanie i po niecałym kwadransie selekcjoner postanowił zdjąć go z boiska i wprowadzić Bryana Gila. Australijczycy przez pierwsze minuty drugiej połowy mieli nieco więcej z gry, ale futbolówka była nadal głównie w posiadaniu Pedriego i spółki, co nie przekładało się jednak na dogodne okazje i gole.

Asensio doczekał się w końcu swojej szansy i na nieco ponad dwadzieścia minut przed końcem zmienił Carlosa Solera. I dobrze tę szansę wykorzystał. W końcowej fazie spotkania atakujący Los Blancos świetnie dograł piłkę z prawego skrzydła do Oyarzabala, a ten strzałem głową pokonał Glovera i drużyna De la Fuente mogła cieszyć się z pierwszej wygranej od 21 lat na Igrzyskach Olimpijskich. W środę Hiszpanie zagrają o awans do fazy pucharowej z Argentyńczykami.

Australia – Hiszpania 0:1 (0:0)
0:1 Oyarzabal 81’ (asysta: Asensio)

Australia: Glover; Atkinson, Souttar, Deng (83' D'agostino), King; Genreau (72' Watts), Metcalfe; Arzani (63' Tilo), Wales (63' Rowles); McGree (72' Baccus), Duke
Hiszpania: Simón; Óscar Gil (76' Mir), Eric Garcia, Pau Torres, Cucurella; Zubimendi, Soler (68' Asensio); Puado (57' Bryan Gil), Pedri, Olmo; Oyarzabal.

Grupa C
Lp. Drużyna Mecze Bramki Punkty
1. Hiszpania 2 1:0 4
2. Australia 2 2:1 3
3. Argentyna 2 1:2 3
4. Egipt 2 0:1 1

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!