Advertisement
Menu
/ YouTube.com

Pojawi się nagranie, na którym Florentino obraża Laportę?

W najbliższych dniach możemy spodziewać się kolejnego nagrania, na którym rzekomo słychać, jak prezes Realu Madryt wypowiada się negatywnie na temat sternika Barcelony.

Foto: Pojawi się nagranie, na którym Florentino obraża Laportę?
Fot. własne

W ubiegłym tygodniu portal El Confidencial zasypywał nas niemal każdego dnia kolejnymi nagraniami, na których Florentino Pérez w latach 2006–2012 obrażał lub niepochlebnie wypowiadał się na temat różnych osób związanych z Realem Madryt. Obecny prezes Królewskich był po kryjomu nagrywany przez José Antonio Abellána, który w przeszłości pracował między innymi w Cadena COPE czy Cadena SER.

Florentino nie oszczędził niemal nikogo i wyrażał się negatywnie na temat Raúla, Gutiego, Casillasa, Figo, Del Bosque, Cristiano, Mourinho, Coentrão czy Míchela. Oberwało się także Jorge Mendesowi czy prezesowi Porto, do którego po paru dniach Pérez wystosował oficjalny list, tłumacząc się ze swoich słów. Prezes posługiwał się mocnymi stwierdzeniami i nie gryzł się w język, ale praktycznie żadna ze słyszanych dotychczas opinii nie mogła sprawić, że jego lub klub czekają problemy natury prawnej. Ponadto Królewscy oficjalnie przyznali, że dekadę temu byli szantażowani przez autora taśm.

Kłopoty prawne mogą mieć za to El Confidencial i Abellán, ponieważ Florentnio już pierwszego dnia oddał sprawę w ręce prawników, o czym mogliśmy dowiedzieć się z oficjalnego komunikatu, który ukazał się na stronie Realu Madryt. Temat nagrań podzielił środowisko dziennikarskie, ponieważ wielu żurnalistów obawia się teraz, że ludzie ze świata sportu nie będą już skłonni do szczerych rozmów, obawiając się tego, że mogą być w ich trakcie nagrywani.

Adrián Sánchez zdradził za to w podcaście Más Que Pelotas, że El Confidencial nie przedstawił wszystkich nagrań, które posiada, ponieważ „istnieje pewna maszyneria, która ma zapewnić, że żaden materiał audio Florentino Péreza nie wycieknie z powodu kwestii prawnych”. Ten sam dziennikarz stwierdził jednak, że w ciągu kilku najbliższych dni w Internecie może pojawić się pewne nagranie, na którym słychać, jak prezes Realu Madryt w niegrzeczny sposób wypowiada się na temat Joana Laporty. Prezes Realu na pewno chciałby uniknąć teraz konfliktu ze sternikiem Barcelony, ponieważ ramię w ramię dąży z nim do utworzenia Superligi.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!