Advertisement
Menu
/ as.com

Hazard wraca… i co teraz?

Eden Hazard jest coraz bliżej powrotu do gry, a jeśli francuski szkoleniowiec chce znaleźć dla niego miejsce w podstawowej jedenastce, będzie zmuszony do posadzenia na ławce Marco Asensio lub Viníciusa, którzy prezentują ostatnio bardzo dobrą formę.

Foto: Hazard wraca… i co teraz?
Fot. Getty Images

Postawa Edena Hazarda na treningach wywołuje coraz bardziej pozytywne odczucia. Belg trenuje razem z grupą na pełnej intensywności i jest już bardzo bliski powrotu po swojej kolejnej kontuzji mięśniowej. Taki obrót spraw będzie zmuszał Zinédine’a Zidane’a do podjęcia ważnych decyzji. Jeśli Eden wróci do podstawowej jedenastki, wówczas trener będzie zobligowany do posadzenia na ławce kogoś z dwójki Marco Asensio – Vinícius, a to właśnie ci piłkarze najbardziej błyszczą formą w ostatnim czasie. Cała sytuacja może mieć również wpływ na Fede Valverde, który niespodziewanie znalazł się w pierwszym składzie w Klasyku oraz wystąpił na Anfield, pomimo stłuczonej stopy.

Vinícius jest w dobrej dyspozycji, co potwierdza jego znakomity występ w pierwszym starciu z Liverpoolem. Brazylijczyk zaliczył w tamtym meczu dublet i stał się drugim najmłodszym piłkarzem Realu Madryt, który strzelił gola w fazie pucharowej Ligi Mistrzów (20 lat i 268 dni). „Niech ludzie sobie gadają, ja pracuję”, powiedział atakujący po spotkaniu z The Reds. Po każdej zdobytej bramce całował herb i jasno dał do zrozumienia, że chce zostać w Realu Madryt, pomimo plotek o jego potencjalnym udziale w operacji ściągnięcia do Hiszpanii Kyliana Mbappé. W sobotnim Klasyku Vinícius również wyróżniał się na boisku i to on wywalczył rzut wolny, po którym Los Blancos prowadzili już 2:0. W rewanżu na Anfield brazylijski skrzydłowy już nie błyszczał, ale w tamtym meczu drużyna była nastawiona głównie na bronieniu wyniku z Valdebebas.

Marco Asensio przeżywa obecnie swoje najlepsze momenty od czasu, gdy wrócił do gry po ciężkiej kontuzji kolana odniesionej latem 2019 roku. Hiszpan zdobył niedawno cztery bramki w czterech spotkaniach i w obecnym sezonie ma ich na koncie sześć. Marco nadal jest ważnym elementem w układance Zizou, pomimo że jego wartość na rynku transferowym spadła. W 2018 roku zawodnik z Majorki był wyceniany na 90 milionów euro, a obecnie ta kwota wynosi już tylko 35 milionów. W sezonie 2016/17 strzelił dziesięć goli, a w rozgrywkach 2017/18 – jedenaście. Od Asensio wciąż jednak oczekuje się więcej. W Klasyku zawodnik stracił miejsce w jedenastce na rzecz Valverde, a na Anfield nie przekonywał w defensywie.

Powrót Hazarda jest coraz bliżej, a to zmusza Zidane’a do podjęcia ważnych decyzji. Niektóre z nich będą najprawdopodobniej niesprawiedliwe, ponieważ na pozycji Belga występuje znakomity w ostatnim czasie Vinícius i to on jest pierwszym zawodnikiem do powrotu na ławkę. W obecnym sezonie Hazard wychodził w podstawowym składzie osiem razy i w sześciu spotkaniach jego partnerami w ataku byli Marco Asensio oraz Karim Benzema, a dwa razy wystąpił koło Francuza oraz Lucasa Vázqueza. Eden wraca lada moment, ale jego powrót będzie wiązał się z dużym zamieszaniem w kwestii wystawiania składu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!