AS: Javi Hernández podpisał kontrakt z Leganés

Piłkarz przeszedł wczoraj badania medyczne i podpisał już kontrakt. Co prawda nie wydano jeszcze w tej sprawie oficjalnego komunikatu, ale należy się go spodziewać w najbliższym czasie. Javi będzie pełnoprawnym członkiem pierwszej drużyny, chociaż Leganés z pewnością zarejestruje go jako gracza rezerw. W ten sposób klub spod Madrytu będzie miał w kadrze jeszcze dwa miejsca dla profesjonalnych piłkarzy, przez co będzie w stanie swobodniej poruszać się po transferowym rynku.

Dziennikarze Asa doszli do źródeł twierdzących, że Hernández już jutro odbędzie pierwszy trening w nowym zespole. Debiutu defensora nie należy spodziewać się w najbliższej kolejce z Cartageną, ale już w kolejnym starciu z Castellónem jest on już jak najbardziej możliwy. Javi jest jedenastym nabytkiem Los Pepineros w tym okienku. Dużą rolę przy podejmowaniu decyzji miała wszechstronność zawodnika. Może on bowiem występować zarówno na środku obrony, jak i po obu bokach.

W Castilli Raúla Hernández często wychodził na lewej obronie, gdzie dobrze układała mu się współpraca z Franem Garcíą (dziś Rayo Vallecano). Mimo bycia graczem lewonożnym bez przeszkód radzi sobie także na prawym boku. Teraz jednak przyjdzie mu grać na stoperze, dzięki czemu prawą flankę będzie mógł zająć Bustinza. Leganés jednocześnie zabezpieczył się także przed ewentualnym odejściem w ostatniej chwili Jonathana Silvy, w którego stronę spogląda kilka klubów Primera División. Warto też wspomnieć, że po wznowieniu rozgrywek zeszłego sezonu Javi był brany pod uwagę przez Zidane'a w pierwszym zespole.