„W głowie Mbappé nie ma innego klubu niż Real Madryt”

– Porównujemy w programie przypadek Mbappé do tego Bale'a, ale to zupełnie dwie inne sprawy. Kylian żyje dla futbolu i wierzy, że szczęście odnajdzie w Realu Madryt, tym bardziej pracując w końcu z Zidane'em, swoim idolem, z którym utrzymuje stały kontakt.

– Mbappé straci pieniądze na tym transferze. Wie jednak, że by wygrać Złotą Piłkę, musi przejść do Realu Madryt. Kto cieszy się futbolem, chce się rozwijać, rosnąć, wygrywać... Mbappé chce to robić w Realu Madryt.

– Co jednak najważniejsze, Mbappé oczekuje, że emir Kataru stanie na wysokości tej sytuacji. Kylian od dołączenia do Paris Saint-Germain był topowym profesjonalistą i nigdy nie ogłosi buntu przeciwko klubowi. Nigdy, tak mi mówią. Wierzy jednak, że emir stanie na wysokości i pozwoli mu odejść do Realu Madryt. Wierzy, że emir otworzy negocjacje z Realem Madryt.

– Real dobrze wie, że do transferu nie dojdzie przez bunt gracza. Mbappé chce skończyć swoją historię z PSG w dobry sposób. Królewscy będą czekać na sygnał z Paryża, by rozpocząć rozmowy. „Florentino, porozmawiajmy”. Przed tymi słowami nie będzie żadnej propozycji.

– W tym momencie w głowie Mbappé nie ma żadnego innego klubu. Chce wygrywać tytuły z Realem Madryt, jest gotowy zarabiać mniej w Realu Madryt, chce zdobyć Złotą Piłkę w Madrycie i chce być szczęśliwy grając w piłkę. Co to będzie za rok... [zaciera ręce; śmiech]