Advertisement
Menu
/ marca.com

Pechowy róż

Róż na sezon 2020/21 przywodzi na myśl koszulki z sezonu 2014/15. Ten kolor nie przyniósł jednak Realowi Madryt szczęścia – rozgrywki zakończyły się zwolnieniem Carlo Ancelottiego i posuchą w trzech najważniejszych turniejach.

Foto: Pechowy róż
Fot. Getty Images

Prezentacja nowych strojów Realu Madryt na sezon 2014/15 – w podstawowym komplecie pojawiają się różowe wstawki, natomiast komplet wyjazdowy to już róż totalny. Reakcje kibiców na tę nowość były podzielone – jedni widzieli w tym niezły chwyt marketingowy, a inni wręcz zdradę klubowych tradycji i wartości. Właśnie w tych kompletach drużyna prowadzona wówczas przez Carlo Ancelottiego miała rozpocząć bój o obronę tytułu mistrza Europy wywalczonego w Lizbonie. Jak wiadomo, ostatecznie to się nie udało, a w całym sezonie Królewscy nie zdobyli ani jednego z trzech najważniejszych trofeów.

Zaczęło się od zdobycia Superpucharu Europy, po którym przyszła pora na porażkę z Atlético Madryt w Superpucharze Hiszpanii. Kolejne miesiące to już jednak popis gry Realu Madryt, który odprawiał z kwitkiem każdego kolejnego rywala notując przy tym prestiżowe triumfy nad Liverpoolem (3:0) i Barceloną (3:1). Wydawało się, że ze środkiem pola stworzonym z Kroosa, Modricia, Isco i Jamesa Królewscy nie mają sobie równych i nikt nie stanie im na drodze po kolejne trofea.

Do wielkiej i zaskakującej przemiany doszło w okolicach Świąt Bożego Narodzenia. Po triumfie na Klubowych Mistrzostwach Świata i po odebraniu przez Cristiano Ronaldo Złotej Piłki przyszła pora na bolesną porażkę z Atlético Madryt i odpadnięcie z Copa del Rey. Zaledwie kilka tygodni później również w Derbach Madrytu Królewscy ponieśli druzgoczącą klęskę na Vicente Calderón aż 0:4. W marcu ekipa Ancelottiego straciła pozycję lidera La Ligi, by po porażce na Camp Nou zacząć się powoli skupiać tylko na Lidze Mistrzów. I gdy wydawało się, że drugi finał europejskich rozgrywek z rzędu jest już na wyciągnięcie ręki, to Real Madryt odpadł po meczu z Juventusem, w barwach którego zabójczy cios swojemu byłemu klubowi zadał Álvaro Morata.

Sam różowy komplet nie był przez Królewskich zbyt często wykorzystywany, ale fakty są takie, że towarzyszył on sezonowi, w którym wszystko poszło nie tak. Pucharowa posucha w La Lidze, w Lidze Mistrzów i w Copa del Rey, zwolnienie Ancelottiego oraz wątpliwości wokół projektu Florentino Péreza, a przy tym potrójna korona w wykonaniu Barcelony.

Najlepszy Cristiano Ronaldo
Sezon 2014/15 nie był dla Realu Madryt udany pod względem zespołowym, ale sam Cristiano Ronaldo ze swoich liczb i statystyk na pewno mógł być zadowolony. Portugalczyk zdobył wówczas w sumie 61 bramek, z czego 48 w samej La Lidze. Ten wynik dał mu Trofeo Pichichi i Złoty But.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!