Vidal wyśmiał sędziego meczu Realu z Valencią
Zawodnik Barcelony, Arturo Vidal, nie był zachwycony decyzją sędziego Sáncheza Martíneza, który anulował bramkę Rodrigo w starciu z Realem Madryt. Chilijczyk pragnął pochwalić się swoim zdaniem za pośrednictwem Instagrama.
Linie autorstwa Arturo Vidala (fot. własne)
Arturo Vidal z pewnością nie jest piłkarzem, który unika polemiki. Wydaje się, że czasami nawet jej szuka. Nie inaczej było w trakcie wczorajszego spotkania Realu Madryt z Valencią.
W 20. minucie czwartkowego meczu na Estadio Alfredo Di Stéfano Rodrigo zdobył bramkę na 1:0 dla Nietoperzy. Radość gości trwała bardzo krótko, ponieważ po kilku chwilach arbiter spotkania, José María Sánchez Martínez, anulował bramkę po konsultacji z sędzią VAR, ponieważ Maxi Gómez, który brał udział w akcji bramkowej, znajdował się na pozycji spalonej. Bramka zdobyta przez podopiecznych Alberta Celadesa została więc anulowana jak najbardziej prawidłowo.
Wydaje się, że zupełnie innego zdania był Arturo Vidal, który wrzucił na Instastories grafikę, na której znajdują się dwie odręcznie narysowane linie (czerwona i niebieska), które prawdopodobnie miały symbolizować linie wyznaczające pozycję spaloną gracza Valencii. Chilijczyk okrasił swój wpis emotikoną imitującą płacz ze śmiechu, wyrażając w dość jednoznaczny sposób swoje zdanie na temat decyzji podjętej przez Sáncheza Martíneza.
Ostatecznie Real Madry pokonał Valencię pewnie 3:0 po dwóch bramkach Karima Benzemy i trafieniu Marco Asensio. Dzięki temu zwycięstwu Królewscy utrzymali dystans do Barcelony i nadal walczą o tytuł mistrzowski.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze